Idő:

Csapataid:
Kommunikáció
Public account
  PRO Zóna
1330 kredit
Kredit vásárlás
Nyilvános oldalon tartózkodsz. Ha játszani szeretnél vagy bekapcsolódnál a beszélgetésbe, akkor be kell jelentkezned. Az új felhasználóknak regisztráció szükséges.

  PowerPlay Magazin

PK..., czyli turniej pełen niespodzianek.


PK..., czyli turniej pełen niespodzianek.

Już jutro zostaną rozegrane mecze kolejnej rundy Pucharu Polski! Co było największym rozczarowaniem, a co pozytywnym zaskoczeniem ostatniej kolejki? Jeden z kandydatów na redaktora Magazynu PP podsumował ostatnie wydarzenia tego turnieju.

 

Jak co tydzień, w pucharze krajowym dochodzi do wielu niespodzianek i w tym tygodniu nie mogło być inaczej. Przed tygodniem odpadły takie zespoły jak: DragonsDG i Real Madryt. Natomiast w tym tygodniu z walki o puchar odbadli m.in.: Pozor Krynica, Koci Pazur, oraz Ice Dream Team to odpowiednio szósty, siódmy i ósmy z rozstawionych zespołów przed rozpoczęciem PK.

Zacznijmy od meczu drużyny pozora, był to zdecydowany faworyt tego pojedynku, tymczasem kontuzja pierwszego bramkarza i to KS Boruta Zgierz przechodzi do następnej rundy. Pomimo kontuzji zespół z Ekstraklasy przeważał w całym spotkaniu, tylko nie potrafił tego wykorzystać, natomiast przeciwnik w całym meczu oddał jeden celny strzał na bramkę i to wystarczyło.

Odpadł także pierwszy zwycięzca PK Dachowiec, który nie dał rady UKS Luzino. W meczu drużyna Koci Pazur oddała aż 13 strzałów ale tylko jeden celny,a to nie wystarczy żeby przebrnąć przez 7 rundę. Także Sadama i jego drużynę możemy dodać do drużyn które wystąpią w 8 rundzie i będą straszyć rywali w losowaniu.

Drużyna adriana po raz pierwszy nie przebrnęła 7 rundy i jest to najsłabszy występ w pucharze zespołu Ice Dream Team. Ich przeciwnikiem była drużyna forysa FC Skronina, która dzielnie stawiła czoła wyżej rozstawionemu rywalowi i pokazała że bardzo zależy jej na PK, ponieważ zagrała z większym zaangażowaniem.

Bardzo dużo emocji było w meczu cichego i jego Aniołków z FC Janowy. Szybko strzelona bramka przez gości trochę ustawiła mecz i dopiero w końcówce udało się wyrównać gospodarzom. Karne były dosyć dziwne ponieważ jeden zawodnik strzelał karne aż 6 razy, 4 karne strzelił dla swojej drużyny, a 2 dla drużyny przeciwnej. W ostateczności w kolejnej rundzie zobaczymy Aniołki Cichego.

Największą różnicą bramek wygrali: Zitek, ZenekKonevka i masterbujal, wszyscy zgodnie po 4-0. Zitek pokonał dawnego kapitana naszego zespołu narodowego Deadlocka, a przyczyną tak wysokiego wyniku była niska ważność, której Deadlock zapomniał zmienić po wcześniejszym meczu. W meczu Zenka padł jeden z dwóch hat-tricków w tej rundzie, a ustrzelił go Karol Bylina.

Trzy bramki w meczu strzelił też podopieczny billyta Erdenalp Fadıloğlu, który jest z pochodzenia turkiem i przybył do zespołu z Polski w pierwszym sezonie. Mecz który Niedźwiedzie wygrały 3-0 został obejrzany aż przez 19200 kibiców.





Cikk értékelés: Gyenge - Normál - Kiváló     Ennyien olvasták: 321

Megosztás a Facebook-ra   Megosztás a Twitter-re   Megosztás a MySpace-re