Idő:

Csapataid:
Kommunikáció
Public account
  PRO Zóna
1330 kredit
Kredit vásárlás
Nyilvános oldalon tartózkodsz. Ha játszani szeretnél vagy bekapcsolódnál a beszélgetésbe, akkor be kell jelentkezned. Az új felhasználóknak regisztráció szükséges.

  PowerPlay Magazin

Niespodziewany triumfator


Niespodziewany triumfator

 

Ten sezon wyraźnie pokazał, że nie spektakularne transfery czy nabite CW zawodników decydują o sukcesie, lecz dobrze dobrany, zgrany oraz doświadczony kolektyw. W sezonie zasadniczym bezkonkurencyjnym okazał się Gryf Szczecin, zespół na który nikt praktycznie nie stawiał w przedsezonowych rozważaniach o faworytach ligi. Pod wzgledem siły, zespół klasyfikowany jest dopiero w drugiej dziesiątce (13 miejsce). Gryfici objęli prowadzenie już od 2 kolejki i nie oddali go do końca sezonu. Takiego wyczynu nie pamięta jeszcze ekstraklasa w swojej już 5 sezonowej historii. Co prawda, w końcówce sezonu drużyna przeżyła lekkie załamanie formy (4 porażki), ale uzyskana wcześniej przewaga pozwoliła bezpiecznie dowieść 1 miejsce do końca sezonu. Sumix bardzo dobrze pokazał jak prowadzić drużynę i nie tracić niepotrzebnie ani energii ani kasy. Jeśli były jakieś wzmocnienia to konkretne, np. kupiony za 93M  János Grósz, obecnie zawodnik o najwyższym CW (500) w drużynie. Bez rozdrabniania się w zakupy niewiele wnoszących do drużyny zawodników. Do tego trzeba dodać najlepszego centra ligi Konrada Jarosza i mamy już receptę na sukces. Trzeba też zauważyć, że zespół rozegrał praktycznie cały sezon na niskiej ważności (tylko 2 mecze na normalu), co świadczy o wielkiej pewności managera. I można przyjąć, że Gryf jest również jednym z faworytów do wygrania PO, o czym najlepiej świadczy wygrany pierwszy mecz fazy Po z silną Unią.

 

Miejsce drugie już bez niespodzianek zajęli faworyzowani MOO YOUNGSTERS. Drużyna rixa jest bardzo rozpoznawalnym znakiem ligi, wiele zostało już o niej napisane. I zapewne nie powiedzieli ostatniego słowa, po wicemistrzostwie w zeszłym sezonie, tym razem mają apetyt na mistrza. I na pewno uzasadniony. Tym bardziej, że rix może się czuć rozdrażniony pechowym odpadnięciem w fazie grupowej LM oraz dopiero 4 miejscem w PP. To na razie jeszcze nie daje kwalifikacji do międzynarodowych pucharów, jest więc o co walczyć. Rywal w PO, bardzo silny bo HDT, ale po pierwszym meczu jest do przodu.

 

Dalej był już większy ścisk w tabeli i kolejne miejsca zajęli BTS Mokre oraz Pozor Krynica. Wreszcie szczęście spotkało Motykę, po dwukrotnym bardzo pechowym niezakwalifikowaniu się do PO w tym sezonie dane im będzie spróbować w lidze osiągnąć porównywalne sukcesy jak w przeszłości w pucharze. I maja szansę, jeśli wziąć po uwagę, że jest to najbardziej bramkostrzelny team ligi – 138 bramek zdobytych. Kto jest w stanie zatrzymać tak skomasowaną ofensywę z Brunonen Majem, najskuteczniejszym zawodnikiem ligi na czele ? Raczej nie rozbity w pył Delfin Gdańsk. Może ktoś inny ?

No chyba tylko Pozor i jego Gunārs Azāns. Ale uwaga, podobnie jak inni wielcy bramkarze lubi on czasami zagrać bardzo chimerycznie. No i najwcześniej obie drużyny mogą spotkać się dopiero w półfinale. Poza tym Pozor miał już bardzo udany sezon zwieńczony 3 miejscem w PP, wiec nie wiadomo jak z motywacją u jego zawodników. Chociaż w pierwszym meczu PO idealnie ustrzelili Crusadersów. Więc jak wiadomo - apetyt rośnie w miarę jedzenia, dlatego i o nich może być jeszcze w tym sezonie bardzo głośno. W sumie rewelacyjny sezon beniaminka.

 

Pozostałe ekipy miały sporo szczęścia w końcówce sezonu. Bo na 2 kolejki przed końcem nie wyglądało to tak różowo dla nich. KS Crusaders cudem wybronili się z RHCP Rybnik, totalnie zawalając już po raz kolejny taksę, tym samym pozbawiając definitywnie szans Wojteksa oraz otwierając furtkę dla komancha oraz MarcinaK, który wspaniałą seria 4 kolejnych zwycięstw wślizgnął się jednak do ósemki. Brzmi znajomo ? Czyż podobnie nie było w zeszłym sezonie ? Ale jak się ma Bazylię w składzie to można sobie serwować takie horrory. Goalkeeper Delfina po raz drugi najlepszym bramkarzem ligi, chociaż w 5 sezonu minimalnie lepszy był Cyryl Dżoń z Toronto. Można tylko się zastanowić, dlaczego nie jest on w stanie być skuteczną zaporą dla snajperów BTS Mokre ? Jeśli spojrzymy na 1 mecz ćwierćfinałowy.

Natomiast Unia O zaserwowała sobie marsz w odwrotnym kierunku przegrywając 5 ostatnich spotkań (pewnie zbyt mocno byli skoncentrowani na PP, gdzie przegrali dopiero w finale). Dobrze, że parę kolejek wcześniej zdobyli trochę punktów i w sumie to wystarczyło ledwie, ledwie na miejsce 8. Nie ma więc traumy z sezonu 4, Unici, jedna z najbardziej zasłużonych i utytułowanych drużyn w lidze zagra ponownie o medale.  

Spory pech dla Toronto, które tylko gorszą różnicą bramek przegrało walkę o zaszczyt rywalizacji w górnej połówce PO. Tak samo jak dość pechowo nie zakwalifikowali się Wojteks oraz drugi z beniaminków - GZP Stotor Płaszów ( przegrane 2 ostatnie mecze).

Tak więc po raz kolejny weterani wyszli obronną ręką z tej batalii. Tylko czy jeszcze długo będzie sprzyjać im szczęście, czy też w końcu weźmie górę młodość i ambicja ?

 

Z ligi lecą: opuszczony Delfin Gdynia, 2 beniaminków New Jersey PL oraz Guinness Tychy oraz weteran ligi: tmucha. Szkoda, tworzyli pisali piękną historię „Niszczycieli” przez 4 poprzednie sezony, a w 2 ostatnich kwalifikowali się nawet do PO.

Pozostałe drużyny stoczą batalię o pozostanie w lidze, w tym niespodziewany triumfator PP KS Klaudyn.

 

 

1           Gryf Szczecin                                    75        127:86            +41     

2           MOO YOUNGSTERS                             75        113:90            +23     

3           BTS Mokre                                          69       138:99              +39     

4           Pozor Krynica                                    69        105:92            +13     

5           KS Crusaders                                      68       125:106            +19     

6           Delfin Gdańsk                                     65        88:78              +10     

7           HDT Hockey Dream Team                 63        124:100            +24     

8           Unia O                                                63        110:93            +17     

 

9           Toronto Aliens                                    63       99:94               +5       

10         RHCP Rybnik                                       60       99:89               +10     

11         GZP Stotor Płaszów                           60       96:93               +3       

12         SMART-MOTO Team                           54       104:96             +8       

13         Bollywood Stars                                 53       99:103              -4       

14         Boskie Sosery                                   50        134:127            +7       

15         KS Klaudyn                                         44       100:104            -4       

16         Szczawiki                                            44       92:117             -25     

 

17         Zabrze Destroyers                             38        94:129            -35     

18         Guinness Tychy                                   35       77:126            -49     

19         New Jersey PL                                     31        78:116            -38     

20         Delfin Gdynia                                       31       84:148             -64

 





Cikk értékelés: Gyenge - Normál - Kiváló     Ennyien olvasták: 351

Megosztás a Facebook-ra   Megosztás a Twitter-re   Megosztás a MySpace-re