Dla porównania william brał za samo logo ponad 100kredek i ludzie walili drzwiami i oknami do niego... przemysl to i nadal trwaj w przekonaniu, że ja mówię źle i odbieraj każda radę jako atak.
Swoje porobiłem i wiem jak jest na rynku.
Odaberi državu: | Poljska |
A czy ja mówię, że ty na mnie jakieś ataki wyprowadzasz?
Przecież każdy jest kowalem swego losu, więc każdy wie swoje i na tym etapie zakończmy naszą konwersację.
Przecież każdy jest kowalem swego losu, więc każdy wie swoje i na tym etapie zakończmy naszą konwersację.
racja, zgadzam się z Tobą... mam teraz przypadek, że napisał do mnie Łotysz i jak usłyszał cenę to mi powiedział że daje 2 razy tyle i nie muszę się spieszyć. Niesamowicie mnie to zaskoczyło. Po sesji może uda mi się znaleźć więcej czasu żeby wszystko uporządkować. Ja mam jeszcze tego plusa z obrotowymi logami, czasem to klientów zachęca bo gdy zdecydują się na cały zestaw to często dorzucam im takie logo (3 minuty pracy więcej). Na razie priorytetem są studia
Może i ja wtrąciłbym swoje trzy grosze do tej dyskusji, jednak zamiast stawać po którejś ze stron, stanę pośrodku i przyznam rację obu panom po trochu. Doświadczenie ze współpracy z obcokrajowcami utwierdziło mnie w przekonaniu, że w większości przypadków i krajów panuje zupełnie inny niż u nas stosunek do, nazwijmy to, "rzemieślniczej pracy". Oczywiście możliwości finansowe też swoje robią, jednak szacunek dla pracy i wysiłku drugiego człowieka jest nieporównywalny. Z drugiej strony, rodzimy rynek gwarantuje nam całą rzeszę kombinatorów usiłujących chociaż ten jeden czy dwa kredyty utargować, nie wspominając o chętnych na darmową grafikę.
Żeby jednak nikogo nie urazić, to i tu i tu można spotkać wyjątki od tych reguł, zarówno za granicą "poszukiwaczy wolontariatu" jak i wśród rodaków, są osoby, które potrafią i przede wszystkim chcą odwdzięczyć się za włożony wysiłek i poświęcony czas. Każdy z nas miał chyba do czynienia z każdym typem klienta i chyba każdy z was przyzna mi rację, że, pomijając ile za pracę się dostaje, zupełnie inaczej podchodzi się do pracy dla kogoś takiego, niż dla osoby, która już przy pierwszym kontakcie zaczyna negocjować rabaty
Żeby jednak nikogo nie urazić, to i tu i tu można spotkać wyjątki od tych reguł, zarówno za granicą "poszukiwaczy wolontariatu" jak i wśród rodaków, są osoby, które potrafią i przede wszystkim chcą odwdzięczyć się za włożony wysiłek i poświęcony czas. Każdy z nas miał chyba do czynienia z każdym typem klienta i chyba każdy z was przyzna mi rację, że, pomijając ile za pracę się dostaje, zupełnie inaczej podchodzi się do pracy dla kogoś takiego, niż dla osoby, która już przy pierwszym kontakcie zaczyna negocjować rabaty
+1
Jeden z naszych kolegów "po fachu" napisał dużymi literami, na poglądzie prac, że nie robi darmowej grafiki, ale powiedzcie sami czy ktoś tam wchodzi i patrzy?
W ciągu ostatnich 3 miesięcy, jedna osoba mnie zaskoczyła, miło oczywiście, bo był zapoznany z moimi cenami i od razu przeszedł do sprawy co i jak. A inni? A za ile robisz to, za ile to... nie mówiąc już o wiadomościach typu:
"ZRUB MI LOGO... ma w nim być to i to...prosze"
Jak już coś takiego widzę, to wychodzę, bo nie ma sensu odpowiadać, no chyba, że mam jakiś dzień na śmiechy to napisze:
"Jak kupisz sobie słownik, to dopiero napisz wiadomość do mnie"
Jeden z naszych kolegów "po fachu" napisał dużymi literami, na poglądzie prac, że nie robi darmowej grafiki, ale powiedzcie sami czy ktoś tam wchodzi i patrzy?
W ciągu ostatnich 3 miesięcy, jedna osoba mnie zaskoczyła, miło oczywiście, bo był zapoznany z moimi cenami i od razu przeszedł do sprawy co i jak. A inni? A za ile robisz to, za ile to... nie mówiąc już o wiadomościach typu:
"ZRUB MI LOGO... ma w nim być to i to...prosze"
Jak już coś takiego widzę, to wychodzę, bo nie ma sensu odpowiadać, no chyba, że mam jakiś dzień na śmiechy to napisze:
"Jak kupisz sobie słownik, to dopiero napisz wiadomość do mnie"
Ja w miare swoich mozlowosci jestem w stanie zrobic dla kogos cos za free.W innem menadzerze w ktorym jestem modem-mase prac stworzylem ppwiedzmy dla wlasnej satysfakcji.Ale to inna bajka.Tam sa bilety za ktore musimy zaplacic tu kredyty ktore mozna przleac o ile sie orientuje.Fakt ze to fajny sppsob by sarobic na swoja druzyne.
dzisiaj sobie chwilę "poklikałem" w top art i stwierdzam że bez sensu to jest.. co chwile te same beznadziejne grafiki się wyświetlają.. jak nie "gołe" kobiety (nie żebym miał coś przeciwko) to byle jak zrobione grafiki wygrywają a świetne prace są gdzieś daleko w tyle :O sam z ciekawości klikałem żeby sprawdzić kiedy do głosowania pojawi się "moje" logo, trwało to 20 minut gdzie inne po 5-8 razy się pokazywały. Trochę to niedopracowane jest :/
Bo tak to działa, że własej grafiki nie trafisz, albo bardzo rzadko, a wygrywają ci co klikają na "swoje" tzn. po znajomości ktoś im klika, albo z fejkowego konta, bo na swoje "nie można".
"moje" w sensie te które komuś stworzyłem mimo wszystko bez sensu te głosowania są
Zgadzam się z tobą w 100% , niestety dla nas wszystkich
Jakby ktoś chciał sobie odświeżyć logo albo inne elementy, to zapraszam na priv
Na początku będzie promocyjnie za free
Aczkolwiek z góry uprzedzam, że nie deklaruję się na konkretny termin realizacji.
Na początku będzie promocyjnie za free
Aczkolwiek z góry uprzedzam, że nie deklaruję się na konkretny termin realizacji.
O widzę, że wróciłeś, dobrze, bo Polsce potrzebny grafik
Vaše omiljene teme
Najnoviji postovi