Aika:

Joukkueesi:
Viestintä
Public account
  PRO-alue
1330 krediittiä
Osta krediittejä
Olet julkisella tilillä. Jos haluat pelata peliä tai liittyä keskusteluihin, sinun täytyy kirjautua sisään. Jos olet uusi käyttäjä, sinun täytyy rekisteröityä ensin.

  PowerPlay Magazine

Po strefę medalową


Po strefę medalową

To już decydujące rozgrywki Pucharu Polski w piłce ręcznej. Po 7 spotkaniach, w których przeciwnik musiał uznać ich wyższość teraz stoją przed szansą wystąpienia w Pucharze Zdobywców Pucharów. Aby dostać się do strefy medalowej, potrzeba wygrać jeszcze jedno spotkanie. Zapraszam do zapozniania się z parami ćwierćfinałowymi.

 

ReValiATiON 09 (I.1) vs. Olimp Skaryszew (II.1)

 

Na początek mamy naprawdę mocny pojedynek. Olimp Skaryszew, dysponujący naprawdę dobrymi szczypiornistami, może pokusić się o zwycięstwo na ReV Stadium. Prawdopodobnie to PolskiOgrodnik ma zawodników bardziej wypoczętych, za sprawą udziału ReValiATiON 09 w rozgrywkach Ligi Mistrzów. W Skaryszewie, tym małym miasteczku liczącym ok. 5000 mieszkańców szczypiorniści są zapewne bohaterami lokalnymi. W Pucharze Polski dostarczają swoim kibicom wiele stresu, ale także powodów do zadowolenia. Mowa oczywiście o ostatnich dwóch starciach na wyjeździe. W pierwszym z nich przeciwnikiem był FC Wolsztyn JP. W ostatnich minutach podstawowego czasu gry Marcin Kuchta zdobył dwie jakże ważne bramki, w tym jedną strzeloną w podwójnym osłabieniu! Dzięki temu pojedynek musiał być rozstrzygany w dogrywce, gdzie goście wygrali jedną bramką! Równie ciekawy mecz można było obejrzeć tydzień później gdzie w ramach 1/8 finału PP Olimp Skaryszew zagrał przeciwko ekipie ZenkaKonevki, KS Crusaders. Przy stanie 26:26 na 4 minuty przed końcem żadna z drużyn nie potrafiła zdobyć bramki. Aż trzykrotnie interweniował Marcin Krzyżanowski, natomiast Sebastian Wronisz zapobiegł jednej bramce. Wreszcie, na 8 sekund przed końcem, Ákos Menyhárt rzucił ze skrzydła gola na wagę zwycięstwa. Po tych wielkich emocjach teraz Olimp mierzy się z jeszcze silniejszym przeciwnikiem, który też nie miał łatwej drogi. Szczególnie ostatni mecz mógł wzbudzić wiele emocji, gdzie MARECKI TEAM postawił twarde warunki. Kary pod koniec spotkania zatrzymały gości, którzy powoli gonili zespół Eternala09. Ostatecznie faworyt derbowego spotkania wyszedł zwycięsko z tego pojedynku, ale należą się brawa dla przeciwnika za wolę walki. Nie przekreślam szans grającemu w zapleczu ekstraligi drużyny ze Skaryszewa, niemniej to ReValiATiON 09 jest faworytem tego pojedynku.

 

Dąbrovia (I.1) vs. Grudusk Handball Stars (II.1)

 

Kolejny przedstawiciel ligi II.1 podejmuje pierwszoligowca na jego terenie. Zarazem jest pojedynek dwóch zespołów zmagających się w międzynarodowych rozgrywkach, co może oznaczać dobre starcie. Dąbrovia, która ma na koncie Puchar Polski, mogła szybko zakończyć przygodę w tym turnieju. W 5. rundzie BESKID DIABLAK postawił wszystko na jedną kartę i przeważał w tym spotkaniu. Dzięki lepszej skuteczności udało się pokonać zespół z III ligi. W poprzedniej rundzie Wisła Kraków Chrzanów również okazała się godnym przeciwnikiem. Jednak po raz kolejny Dąbrovia wygrała dzięki lepszej skuteczności od rywala. Czy i w czwartek okaże się lepsza? Nie byle kto przyjedzie do hali pierwszoligowca... Zespół mckleina można uznać nawet za silniejszy od jego rywala w 1/4 finału, a już na pewno jako najlepszy zespół z 2 koszyka. Jego natomiast postraszyła m.in. Politechnika Koszalińska, gdzie przy wyniku 34:34 Bastien Lecointe, rozgrywający Gruduska na 4 sekundy przed końcem rzucił bramkę na wagę przejścia do następnej rundy. Oprócz tego do grona cięższych spotkań można uznać ten z Naulitius, który zakończył się wynikiem 29:26 dla klubu mckleina. Ciężko tutaj będzie wytypować faworyta, zależy wszystko od tego komu bardziej będzie zależało na już drugim w karierze udziale w PZP.

 

Arkadia Krakau (I.1) vs. Kolomokotywa Gdynia (II.2)

 

Sezon temu rozegrali między sobą aż 6 pojedynków o stawkę. Każdy, to grał wtedy w lidze II.2 (w tym ja) wie, że to właśnie zespół Pikpokusa był jedynym, który umiał postawić opór przeciwko tak silnej drużynie, jaką była (i wciąż jest) Arkadia Krakau. I tak bilans spotkań jest wyraźnie po stronie drużyny z Krakowa (4-1-1). Pierwsze miejsce w tabeli, pewne wyjście z grupy w PZP i do tego ćwierćfinał PK - wraz z m.in. ReValiATiON 09 pokazują, że gra na trzech frontach jest możliwa i to z dobrym skutkiem. Klub z Gdynii ma jakieś szanse, głównie dzięki już trochę wypompowanej drużynie przeciwnika. Ćwierćfinał dla tego zespołu jest już i tak sporym osiągnięciem zważywszy na to, że pokonał m.in. Rangers Stars, który w lidze również jest praktycznie poza zasięgiem wszystkich ligowych rywali. Arkadia już nas przyzwyczaiła, że z nią trudno o niespodziankę. Jedynie Duma Tarnów w derbowym pojedynku przez większość spotkania szła jak równy z równym przeciwko liderowi najwyższej klasy rozgrywkowej. To już jest ćwierćfinał, więc kto wie, czy Kolomokotywa nie sięgnie po broń ostateczną by pokonać faworyzowanego przeciwnika.

 

Magicpow (II.3) vs. AC Szujkowo (III.5)

 

Jedyny w tym zaszczytnym gronie III-ligowiec osiągnął naprawdę rewelacyjny wynik, okupiony przede wszystkim energią zawodników. Niesamowitym wydaje się fakt, iż AC Szujkowo mogło odpaść już w... 3. rundzie, gdy wygrał zaledwie dwoma bramkami na swoim terenie. Dziurawe ręce Toruń pokazały wolę walki tak, jak uczynił to szujek w następnych spotkaniach. Już w spotkaniu z FC Osowem Szczenin kazał u swoich szczypiornistów wrzucić piąty bieg. Poskutkowało to dość wysokim, 6-bramkowym zwycięstwem nad spadkowiczem. Następny pojedynek, wygrany również ciałkiem pokaźnie, z Husarią Celmedią Koszalin 25:32, już mógł zadziwić niektórych obserwatorów. A to, co zdarzyło się w przedostatniej kolejce przeszło ludzkie pojęcie... Podczas, gdy Boskie Sosery również nastawiły się na walkę o przejście do kolejnej rundy, AC Szujkowo wcale tak łatwo się nie poddało. Większość stawiała nawet handicapy na lepiej dysponowaną drużynę, bo kurs na wygraną był za niski. Tymczasem stoczyli oni między sobą świetną batalię, trzymającą w napięciu do samego końca. Gdy podczas relacji na żywo widniało „Seweryn Bodak obronił rzut" aż czterokrotnie w ostatnich pięciu minutach tego spotkania, tfuujpan pewnie uszkodził niejeden przedmiot leżący koło niego. Nic dziwnego bowiem to on był zdecydowanym faworytem i w dodatku wygląda na to, że zależało mu na osiągnięciu niezłego wyniku w PK. Po takich spotkaniach, nie wiadomo, czy można uznawać Magicpow za faworyta... Choć ma doświadczenie w krwawych bojach, gdzie przeciwnik rzuca wszystko na jedną szalę. W 1/8 finału, w spotkaniu przeciwko Kicu Team aż 2 dogrywki musiały decydować o losach tego starcia... Ostatecznie przy wręcz kosmicznym wyniku 43:41 to Magicpow awansował do ćwierćfinału. To właśnie on jest zdecydowanym faworytem tego pojedynku. Ale kto wie...

 

Cztery starcia, w których bez wątpienia będzie ciekawie. Wygrana w tym spotkaniu da strefę medalową, z której prawdopodobnie wszyscy w następnym sezonie zagrają w międzynarodowych rozgrywkach. Także stawka tych spotkań jest bardzo wysoka. Pozostaje wszystkim zespołom pogratulować za dotychczasowy występ w PK jak i życzyć powodzenia w czwartkowych pojedynkach. 

 

 





Artikkelin luokitus: Huono - Normaali - Loistava     Yksittäiset katsojat: 126

Jaa Facebookissa   Jaa Twitterissä   Jaa MySpacessa