PowerPlay Magazine

Tak, to już dziś rozpoczyna się druga edycja Mistrzostw Europy! Po nieudanych występach seniorów polskiej reprezentacji (brak wyjścia z grupy na ostatnich MŚ oraz ME) czas na lepszy wynik. Na rozgrywanych w Austrii międzynarodowych zmaganiach cichy90, selekcjoner za cel minimum musiał sobie postawić awans do fazy pucharowej. A czy rywale mu w tym pomogą można się jedynie domyślać...

Polska grupa na Mistrzostwach Europy:

Finlandia

Można przypuszczać, że jest to najmocniejszy przeciwnik w polskiej grupie. W kwalifikacjach zajął 4-te miejsce, ale miał od pewnego czasu pewny udział w ME. Kalles, który prowadzi kadrę fińską już 2. sezon prawdopodobnie również myśli o czymś więcej niż o 1. rundzie. Ostatnich parę spotkań rozegrał nienajlepiej, ale nie można się tym kierować oceniając siłę państwa skandynawskiego. W historii ten kraj prezentował się lepiej od naszych rodaków, za każdym razem zatrzymywał się na 1/8 finału. W dodaktu zaoszczędził więcej energii niż Polacy, tak więc dzisiejszy mecz będzie bardzo ciężki. Ich selekcjoner ma kim postraszyć, jego drużyna jest bardzo porównywalna do naszej. Przegrana z tym zespołem może nieco skomplikować sytuację, ale mimo wszystko wyjście z grupy i tak powinno celem do zrealizowania.

Portugalia

Jest to mocny przeciwnik, ale chyba nia aż tak jak Finlandia. Dwaj dość młodzi zawodnicy, Filipe Guimarães i André Guerreiro są motoren napędowym tej drużyny. W dodatku jest to jedna z tych drużyn, która przyczyniła się do nieobecności Słowacji na ME... Wygrali bowiem z Danią aż 5:1 i i o zaledwie jeden punkt przeskoczyli Bułgarię i wspomnianą wcześniej drużynę crosby'ego. Pech naszych południowych sąsiadów pokazuje fakt, że jedna bramka więcej w którymkolwiek ze spotkań kwalifikacyjnych i to oni rzutem na taśmę znaleźliby się na obecnych mistrzostwach. Wielka porażka tego kraju, bowiem oni mogli walczyć nawet o medale! To jak MŚ w tenisie stołowym bez chińczyków... Dość już o Słowacji. Z Portugalią gramy ostatni mecz w grupie, dlatego może być także decydujący. Wszystko zależy od tego jak potoczą się wcześniejsze spotkania.

Litwa

Kolejny ciężki przeciwnik... Polska w grupie niestety nie trafiła na łatwych rywali. Najskuteczniejszym zawodnikiem Litwinów jest zdecydowanie Regimantas Pavliukovas, który w tym sezonie w reprezentacji trafił aż 11 razy! Z kolei ten kraj charakteryzuje się sporą ilością spotkań bez rozstrzygnięcia. W samych kwalifikacjach do ME mieli ich aż 3, z czego w każdym z tych spotkań nie oglądaliśmy bramek. Zajęli tam 4. miejsce, z dwupunktową przewagą nad Niemcami, którzy nie przeszli do fazy turniejowej. Teraz czeka ich trudniejsze zadanie, ale mogą też tutaj powalczyć. Zresztą jak każda drużyna w tej grupie.

Terminarz:

Polska vs. Finlandia Poniedziałek 20:00

Litwa vs. Portugalia Poniedziałek 20:30

Finlandia vs. Portugalia Wtorek 20:00

Polska vs. Litwa Wtorek 20:30

Litwa vs. Finlandia Środa 20:00

Polska vs. Portugalia Środa 20:30

Wszystkie mecze w 4. grupie rozgrywane są na arenie Weserstadion.

Selekcjonerów tych państw zapytałem: „Kto, Twoim zdaniem ma największe szanse na wyjście z grupy?" Oto ich odpowiedzi:

Kalles - Uważam, że jest to mój kraj - Finlandia :)

cichy90 - "Szanse awansu ma każdy, grupa jest dość wyrównana jednak w roli faworytów stawiam naszą reprezentację i Finlandii."

--reszta selekcjonerów nie wystosowała odpowiedzi--

Polacy nie będą mieli łatwego zadania. Trzeba jednak w końcu kiedyś się przełamać i wyjść chociaż z grupy, na co nasz kraj na pewno stać. Cichy90 i Gits, trzymamy kciuki! Powodzenia!