PowerPlay Magazine

Ledwo ochłonęliśmy po wtorkowych bojach 1/8 finału Pucharu Polski a nieubłaganie pędzący czas nie pozwala nam nawet na najkrótszą chwilę wytchnienia i wspólnie z figlarnym losem zapełnia kolejne karty kroniki Pucharu Polski.

Tuż po zapoznaniu się z wtorkowymi wynikami pucharowych meczów managerowie już upatrywali najwygodniejszych dla siebie rywali. „Osobiście najchętniej zagrałbym z Koroną. Z drugiej strony nie chciałbym trafić na rix’a (MOO YOUNGSTERS)”- tak wymarzone losowanie wyobrażał sobie rozstawiony w pierwszym koszyku radaos (Old Men’s). Obok tej wypowiedzi Andrzej, manager Kieleckiej Korony nie mógł przejść obojętnie a na swoją reakcję nie pozwolił nam długo czekać- Zobaczysz, że się sprawdzi, bo jak dwóch chce to siłą przyciągnie- co jednoznaczne było z chęcią udowodnienia radaos’owi, że jednak bardziej powinien nie chcieć grać z rix’em niż chcieć grać z Koroną.

Chęci chęciami, a przeczucie przeczuciem- Czuję jacwina (ONLY KTH) od dłuższego czasu- przyznał radaos- chyba zagramy w tej edycji ze sobą. Co na to jacwin?- W sumie poziom jest tak wyrównany, że niczego nie jestem pewien- subiektywnie ocenił manager ONLY KTH (jacwinie, redakcja gwarantuje, że udziału swojej drużyny w ćwierćfinale pewien być możesz). A więc w myśl II zasady przyciągania Andrzeja- jak dwóch przeczuwa to siłą przyciągnie. I przyciągnęło. Pierwszą parę ćwierćfinałową stanowi zespół Old Men’s, który na OM ‘s Arena gościć będzie prowadzone przez jacwina ONLY KTH.

A o kim marzył zwycięzca najatrakcyjniejszej potyczki poprzedniej rundy, komanch (HDT)? Ano komanch żyje jeszcze meczem z Unią O, w starciu z którą bramkę na wagę zwycięstwa zdobył sekundy przed końcem spotkania i zamiast rozmyślań nad kolejnym rywalem wciąż jeszcze zastanawiał się nad tym co by było gdyby… Krótko mówiąc, po takim meczu mógłby zagrać z każdym. A gdy człowiek skromny to i los łaskawy. Niespodziankę w meczu z HDT starał się będzie sprawić twórca zasady przyciągania, Andrzej, wraz ze swoją drużyną HC Korona Kielce, który chyba do dziś dnia zastanawia się, jakim cudem zwycięsko wyszedł z batalii o ćwierćfinał gdy jego bramkę ze wszystkich stron ostrzeliwał pozor i jego Pozor Krynica.

W stanie zastanowienia cały czas był również zop9 i jego Kędzierzyn-Koźle, który mało brakowało, a ustąpiłby miejsca w gronie najlepszej 8-ki Pucharu trzecioligowej drużynie Carrion. Po tym, co zop9 zaprezentował w 1/8 finału stał się łakomym kąskiem do wylosowania dla wszystkich drużyn z drugiego koszyka. Wszyscy chcieli- nic nie mówił Lisard. A za takie zachowanie należy się nagroda od losu i to właśnie Lisard wraz ze swoim Gloomy Team w najbliższy wtorek zagości w „Janku”, na którym to pomścić się będzie starał poprzedniego rywala Kędzierzyna-Koźle, który zdecydowanie bardziej na zwycięstwo w tamtym pojedynku zasłużył.

Ja paradoksalnie wolałbym zagrać z rywalami ligowymi niż managerami z II.1- powiedział rix, manager losowanego z drugiego koszyka MOO YOUNGSTERS, po prześwietleniu potencjalnych przeciwników- komanch ma super skład, obecnie poza zasięgiem, natomiast radaos ma strategię budowy i prowadzenia zespołu bardzo podobną do mojej, a z takim managerem gra się najtrudniej- wyjaśnił. Jako, że i los serce swoje ma, nękanego co drugi czwartek losowaniem juniorów rix’a postanowił choć trochę uszczęśliwić. Nie z komanchem, nie z radaosem, a zmierzyć przyjdzie mu się z dowodzoną przez Paulek’a01 pierwszoligową drużyną KS Killers.

Tym samym los odkrył przed nami karty, poznaliśmy pary ćwierćfinałowych batalii Pucharu Polski. We wtorkowy wieczór zagrają ze sobą:

Old Men's™ (II.1) - ONLY KTH (III.1)
HDT Hockey Dream Team (II.1) - HC Korona Kielce (I.1)
Kędzierzyn-Koźle (I.1) - Gloomy Team (II.2)
KS Killers (I.1) - MOO YOUNGSTERS (I.1)

Życzymy więc wszystkim samych remisów po czym i rzutów karnych w nieskończoność! Powodzenia!

losowanie obejrzeć można tu:
http://pptv.powerplaymanager.com/pl/losowanie-pucharu-krajowego-hokej.html?data=pol-10

Puchar Polski śledzić można tu:
http://hockey.powerplaymanager.com/pl/puchar-krajowy.html?data=pol