Emnet: III.5

Chciałbym napisać do zobaczenia w finale, ale o ile nasze ekipy radzą sobie w sezonie zasadniczym, to już play-offy... Więc może do zobaczenia w meczach play-off niezależnie, o które miejsce będzie to walka.

Ja w sezonie zasadniczy z Moim półfinałowym rywale wygrałem wszystkie 4 mecze jakie graliśmy ale wiadomo że to był tylko sezon zasadniczy i że play-offy rządzą sie swoimi prawami.

Poza tym mam pecha bo na półtora tygodnia wypadł mi ze składu mój podstawowy rzucający obrońca i jest to spore osłabienie mojego zespołu na kilka najbliższych meczów play-off.

Panowie walka o 2 ligę, a moja biedna młodzież o 3 ledwo powalczy.. w każdym razie powodzenia

myślę czy sobie nie odpuścić i specjalnie spaść hmmmm

Walcz!!! Im niżej spadniesz tym trudniej będzie wrócić i zbudować dobrą drużynę. Spadniesz- dostaniesz mniejszą kasę i będzie trudno się odbić.

Ja na jego miejscu bym odpuścił gdybym miał taki skład młody i zdolny ale nie dający na chwile obecną szans na wysokie miejsce w 3 lidze. Ja w innych sportach gram często tak że awansuje , zgarniam kase za awansi potem odrazu spadam i znów walcze o awans w niższej lidze.

Nie wiem.. tak patrze na 4 ligę i koledzy maja podobne składy co w naszej

Też można na to patrzeć tak jak Policzna. Z drugiej strony ligi wciąż są w miarę wyrównane i ponowny awans nie jest pewnikiem. W piłce nożnej na spadku (choć spadek nie był celowy) i awansie w następnym sezonie zarobiłem- i to dużo. Ale czy w koszykówce uda się zastosować ten manewr? Może za kilka sezonów.

Raczej powalczę o tę 3 ligę, z tym ze będzie bardzo ciężko . Co do spadków i awansów w koszykówce to jeszcze nie wypali, przynajmniej z moim składem.

witam panowie powodzenia w play-off i wszystkiego dobrego w nowym roku

Ja już po trzech meczach jestem w finale swojej konferencji w którym zmierze sie z Orłem który tkaże łatwo sobie poradził w półfinale. W sezonie zasadniczym z Orłem miałem bilans 2-2 ale rywal wszystkie mecze grał wtedy na bardzo niskiej wazności, poza tym ma bardzo mocny i dosyć wyrównany skład więc przewiduje dla siebue spore problemy w meczach z nim.

Ja jeszcze poczekam na rywala w finale konferencji, ale obaj wyglądają na mocnych i zdeterminowanych. Spodziewam się ciężkiej przeprawy. Więc Policzna spotkamy się w meczu o trzecie miejsce jeżeli poodpadamy w kolejnej rundzie po heroicznych bojach. Chyba, że wrócimy z finałów z tarczą...

Twoi ewentualni rywale jeszcze walczą i ciekawy pojedynek bo w obu drużynach mamy po jednym reprezentancie naszego kraju i jeden z nich odpadnie już w półfinale konferencji czyli zajmnie miejsce od 5 do 8 w 3 lidze jak by nie patrzeć.
Jednak moim zdaniem w finale swojej konferencji z kim byś nie grał to jednak Ty bedziesz dla mnie faworytem patrząc na składy bo jednak Ryki i Wściekłe Byki mają wąski skład (tzn mają dużo zawodników ale spora ich część to albo młodzi 15 i 16-latkowie niezdolni jeszcze do gry lub starsi zawodnicy z marnym CW poniżej 300) bo wygląda że mają mocny podstawowy skład a rezerwowi są znacznie słabsi a ławka może sie liczyć gdy przyjdą kontuzje i faule.
Podsumowując to przewiduje finał kalwar-Orzeł a dla siebie 3 miejsce , zobaczymy czy sie to sprawdzi (oby nie /

Nie ukrywam, że moim pomysłem na drużynę jest posiadanie dwóch w miarę wyrównanych piątek, co przynosi korzyści szczególnie w trzeciej i czwartek kwarcie. Jednak gracze z cw ponad 400 bardzo mi imponują. Z drugiej strony faktycznie moja konferencja jest silniejsza od Waszej. Przypomina mi to jednak poprzedni sezon, w którym się napaliłem na awans i poniosłem klęskę. Wolę więc się nie nastawiać bo w konsekwencji mogę Ci sprzątnąć trzecie miejsce sprzed nosa.