Emnet: II.3

Ja również, a nawet trochę osłabiony po odejściu dwóch grajków z podstawy. Dwa sezony temu zająłem 10 miejsce po rundzie zasadniczej żeby później spaść po bardzo nieudanej, okraszonej kontuzjami rundzie finałowej.
Aktualnie w pierwszych 10 meczach jestem chłopcem do bicia i jeszcze nie wygrałem, ale może tym razem końcówka sezonu i runda finałowa okażą się bardziej udane.
Nie chciałbym znowu spaść bo w III lidze z aktualnym składem byłbym zbyt mocny i byłoby trochę nudno.

W każdym bądź razie witam ponownie i bawimy się wspólnie. Może forum trochę ożyje bo jednak jest to nieodłączny element dobrej zabawy.

walka walka

Ileż można..przegrywać jednym koszem..

oczywiście kontuzja najlepszego strzelca na początek play off

Śmiech na sali, porażka z dużo gorszym rywalem który gra na b.niskiej

Zaczęło się...

Zenek oszukuje!!

dzięki że mnie puściliście, chociaż tak po prawdzie to na chusteczkę mi to było

Po sezonie na budowę hali wracam, całkiem przyjemny sezon w moim wykonaniu.

A ja pierwszy raz nie musiałem walczyć o pozostanie

Graty Kojoty, ja także po raz pierwszy w playoffach !

Ruszamy mam zamiar ogrywać młodzież więc na wielkie sukcesy w tym sezonie nie liczę. Na plus za 30 dni zamknę halę na 20k.

Inwestycja w kiboli zakończona. Stadion na 20k, teraz trzeba rzeźbić pozostałe bzdety zarabiające kasę.

Na nowy sezon tylko jedna zamiana drużyny..

Po raz kolejny w II lidze, tym razem ambicje są spore. Walka o play-off. Przeciwnicy na wysokim poziomie, no ale w końcu coś trzeba wygrywać.
Polityka klubu miała być inna, chciałem opierać klub na polakach, muszę to jednak przełożyć. Ile w końcu można czekać, chce iść sportowo w górę.