A jednak 4 bramkami wygrałeś, gratulacje...tak jak mówiłem porażka z Tobą była wliczona w koszty

. Charliński mecz życia zagrał;D. Mimo wszystko nie spodziewałem się, że zagrasz 6-0 powolny w drugiej połowie, a to miało chyba znaczący wpływ, bo po I poł wygrywałem, ale cóż dostrzegam pewne pozytywy po tym meczu.