Vyber zemi: |
![]() |
Polsko |
Tak patrzę w tabelki, Czuchów i Darco też mogą być bardzo groźni w PO. Mała róznica w średniej sile z czołówką, a bramkarstwo nawet lepsze.
Bramkarz może wygrać mecz od czasu do czasu, no ale nie wywalczy chyba awansu.
przynajmniej mam taką nadzieje


Właśnie sprawdziłem moje ostatnie 13 meczów przeciw Orzełkom (gramy często sparingi) no i 10 wygranych. Całkiem spoko. Mam nadzieję, że kontuzje będą nas omijać i będzie można powalczyć w playoffach uczciwie . Wybierasz się na jakiś obóz ??
Nie, już jeden zrobiłem 
A drugi musi poczekać jeszcze jakieś 6 tygodni, aż dokończy się następny poziom TRG.
Co do kontuzji, to nie masz farta w tym sezonie. Teraz znowu Jakubicek...

A drugi musi poczekać jeszcze jakieś 6 tygodni, aż dokończy się następny poziom TRG.
Co do kontuzji, to nie masz farta w tym sezonie. Teraz znowu Jakubicek...
A z innych statystyk, to znowu @Gianni (ale po co ja to piszę, skoro jest nas tu tylko dwóch na forum?) - jedno, w czym odstajesz od nas i od Orzełków, a nawet od Darco, to FB%. U was 73%, KPR 83%. Orzełki i Darco 79/80%. Ciekaw jestem dlaczego... Szybkość? No bo chyba nie Rzut...
Sorki, są jeszcze na forum Noworoczne życzenia od Sławoja

Pewnie "fast break" - chodzi o szybki atak... Tak to nazwali. Gole zdobywają gracze formacji obronnej.
Bzdura
Fb, to po prostu kontra, i bramki zdobywają zawodnicy wygenerowani przez silnik ppm, wszyscy, nie tylko obrońcy.

zawodnicy z formacji obronnej, a straty (TO od ang. turnover) popełniają tylko zawodnicy z formacji ofensywnej. Ale zalezne jest to od losu silnika, a nie od umiejetności zawodników

No i wierz tu w słowo pisane
W sumie to nie ma takiego znaczenia, czy tylko obronna. Nawet jeśli nie tylko, to na pewno w zdecydowanej większości, bo tak wynika ze statystyk (w moim przypadku FB mają zaliczone tylko ci z obronnej). Ale i tak dzięki, Kapek, Piotrek, że się pofatygowaliście zrobić wpisy, bo już od dawna był na tym forum tylko dialog sensu stricte (ja i Gianni).
A dzisiaj u mnie horror na wyjeździe. Do przerwy 7 baniek do przodu, po przerwie na 10 minut przed końcem zrobiła się już tylko jedna bramka różnicy. Ma nerwy, ten mój za sterem. Dopiero wtedy obudził się z drzemki i wziął czas. Całe szczęście, że Soszka miał dzień konia między słupkami, bo jego vis'a'vis w bramce też się obudził w drugiej połowie (dwie obrony karnych! A w pierwszej połowie puszczał wszystko co leciało w stronę bramki). 2 punkciory uratowane

A dzisiaj u mnie horror na wyjeździe. Do przerwy 7 baniek do przodu, po przerwie na 10 minut przed końcem zrobiła się już tylko jedna bramka różnicy. Ma nerwy, ten mój za sterem. Dopiero wtedy obudził się z drzemki i wziął czas. Całe szczęście, że Soszka miał dzień konia między słupkami, bo jego vis'a'vis w bramce też się obudził w drugiej połowie (dwie obrony karnych! A w pierwszej połowie puszczał wszystko co leciało w stronę bramki). 2 punkciory uratowane

I bardzo dobrze, bo dzięki temu obaj teraz wiemy jak jest naprawdę! Liczę, że wpadniesz tu czasem pogadać.. Bo w razie jak Gianni odejdzie, to forum może umrzeć śmiercią naturalną. A szkoda by było.
Tvé oblíbené diskuze
Poslední příspěvky