Předmět: Reprezentacja - Rozmowy ogólne

Szkoda, bo tylko jedna bramka.

Zawiedli bramkarze ( nasz pierwszy odpoczywał) i skuteczność lidera pieprzowskiego. Taktyka też mieli przewagę, lepiej trafili. Trzeba walczyć dalej.

Z czym lepiej trafili w taktyce? Z tego co widze po pierwszej połowie Polska prowadziła i zmieniła taktykę a oni cały mecz tak samo. Może sami strzeliliście sobie w kolano zmieniając po pierwszej połowie taktyke, zwłaszcza że pierwsza połowa była wygrana i jak się okazuje skuteczna.

Pierwszą połowę oceniam na równi, zarówno my jak i przeciwnik zagraliśmy źle. My nie trafiliśmy, jak i oni.
Po przerwie nasz selekjoner zmienił taktykę, co było gwoździem do trumny. Ułatwił tym samym przeciwnikowi i to oni minimalnie wygrali.

Dla mnie osobiście, zmiana taktyki gdy wygrywamy jest kolejną nie zrozumiałą decyzję. Jeśli wygrywamy daną połówkę to znaczy, że wszystko idzie w miarę ok.
Może zawiodła analiza przeciwnika. Bo selekcjoner Portugalczyków na 6 meczów (z tym dzisiejszym) tylko raz zmienił taktykę w przerwie spotkania, nie ważne czy wygrywał czy przegrywał, w pierwszym meczu jego reprezentacji.

Przy założeniu że zmieniamy max. 2 zawodników atak/obrona. Zobaczymy jak to będzie wyglądało.

No wiecie wszystko musicie ustalać przed meczami, nie można zrobić tak że wygrywamy i zmieniamy taktykę ustalcie, że jak wygrywamy to zostawiamy, a jak przegrywamy to przecież jest od ilu do ilu i zmieniamy, tyle w temacie. Powodzenia w kolejnych spotkaniach

Jak wygrywamy to zmieniamy taksę, bo najczęściej przeciwnik zmienia jak przegrywa. Więc gatka szmatka. Inna sprawa, że taksy są o dupę rozbić i 5-1 balans, jest chyba na tę chwilę najlepszym rozwiązaniem, a tutaj nie zadziałało.
Nie zmienia to faktu, że primo mój bramkarz jest lepszy, secundo mój skrzydłowy jest lepszy
Powodzenia w grze w lotto.

Masz na mysli miszczaka lub zabawe? Jesli tak to smiem powatpiewac

Jeśli chodzi o wczorajszy mecz to zmieniłem taktykę bo spodziewałem się ze przeciwnik zrobi podobnie gdy będzie przegrywał. Ostatnie 3 mecze nie zmieniał taktyki bo wygrywał non stop a więc nie wiedziałem czego mam się spodziewać. Zaryzykowałem i nie opłaciło się, tak bywa. W towarzyskich meczach zmieniał taktykę a więc Bielas pisanie że nie można zmieniać taktyki bo wygrywamy jest trochę bezsensu tym bardziej że jak analizuję grę analizuje też mecze menadżera w lidze a on często grał skrzydłami w drugiej połowie. Przy jego zmianie ataku na skrzydła przy moim 4-2 mogłoby to tylko pogorszyć sytuacje. Ustawiłem w drugiej połowie 5-1 balans bo tak jak napisał Ginterowski to na tą chwilę najlepsze rozwiązanie gdy się chce utrzymać wynik a nie wie się jak zagra przeciwnik. Ogólnie analiza była poprawna ale przecwinik nieprzewidywalny, ostatnie 3 mecze 6:0 czy 5:1 a więc gdyby nic nie zmieniał to po 1 połowie nasz przewaga byłaby dużo większa. Ogólnie kicha bo przegrana ale to drugi mecz a więc będzie dobrze.

Szkoda, bo więcej strzałów celnych mieliśmy i po wygranej sytuacja w grupie byłaby spokojna dość

Ok. Powodzenia dalej!

To był żart

ja mysle, ze tu nie w taktyce tkwi porazka bo ta dala nam 5 rzutow więcej na bramke i powinnismy wygrac, ale przegrywamy o 3 pkt w rzucie tj 10 % - i porazka mimo ponad 10 % przewagi w ilości rzutow, ale jeśli bierzemy do ataku Gajde który jest uniwersalny w obronie i ataku i gra tylko w ataku to jest bez sensu wg mnie powinno być jasno określone ze uniwersalny gracz gra tu i tu a sa gracze tylko do ataku i tylko do obrony teraz gajde klubowy trener trenuje tu i tu a wykorzystywany jest tylko w ataku a to wynika tylko z rozmow trenera kadry z trenerami druzyn i chyba tu nie ma komunikacji !!!!!!! jakości do rzutu gajda ma slabe i po co on gra w ataku to chyba nikt nie wie reasumując 5 rzutow więcej powinno dac nam wygrana a nie dalo - czy naprawdę nie mamy bocznego zawodnika z rzutem ponad 50 w kadrze ???

W kadrze nie wiem, ale ja swojego skrzydłowego proponowałem co ma w rzucie aktualnie 50.