Momentálně se nacházíš ve veřejném přístupovém kontě. Pokud si chceš zahrát hru nebo přispívat do diskuzí, musíš se přihlásit. Pokud jsi nový uživatel, musíš se zaregistrovat.
Ja na pewno się tam nie wcisnę... ale na pewno ktoś chudszy się znajdzie .
Co do bimbru dziadkowego... to sam czekam na dostawę... a jeżeli chodzi o masło czosnkowe ... to pomyślę
Normalnie padłem....
Przypomniały mi się Wasze miny (moja pewnie nie różniła się zbytnio)i to niepewne spojrzenie gdy strzała powędrowała w górę i nikt nie wiedział gdzie się znajduje
==========
Jest tam jakieś boisko na terenie lub w okolicy? Nie miałem czasu popatrzeć co to za ośrodek.
Kociakowi nie groźne strzały. Jest tak "gruby", że nawet krople deszczu go omijają. Ja i kilka innych osób mieliśmy większy powód do obaw bo prawdopodobieństwo trafienia było n-razy większe niż prawdopodobieństwo trafienia Kiciusia. Nie zapomnijcie o jakimś kawałku posadzki betonowej żeby Kociak bojowy miał się gzie przespać.
Stare czasy ja już prawie bilety miałem kupione na pociąg ale niestety okazało się że nas więcej przyjedzie niż będzie miejscowych i plan upadł Szkoda bo już dawno nie byłem nad morzem.