
Абярыце краіну: |
![]() |
Польшча |
Graj podstawą na b.niskiej
spary zabierają dużo mniej energii.

Wiem i czasem tak gra np ostatnio ale jednak caly sezon grac jednym skłądem to nawet na bardzo niksiej sparingi zabiorą trohe tej energii, wole grac spary juniorami i zmieniać potem na podstawe w meczach ligowych ale zimową porą mam na to troche więcej czasu.
Czuję, że po dzisiejszym meczu zostaną dwie drużyny niepokonane, a jutro zostanie już tylko jedna 
Żeby nie było przetłumaczę na polski:
dzisiaj ja przegram a jutro Rev i Orzełki stoczą walkę o tytuł niepokonanego

Żeby nie było przetłumaczę na polski:
dzisiaj ja przegram a jutro Rev i Orzełki stoczą walkę o tytuł niepokonanego

Graty!
A przy okazji, podzielę się z Kolegami radosną (dla mnie) informacją - SĄ PIERWSZE 2 PUNKTY w top lidze!
A przy okazji, podzielę się z Kolegami radosną (dla mnie) informacją - SĄ PIERWSZE 2 PUNKTY w top lidze!

Co mam sezon życia 
Ale spokojnie w dalszej fazie odbije mi się czkawką
Niemniej jednak Los pokonany

Ale spokojnie w dalszej fazie odbije mi się czkawką

Niemniej jednak Los pokonany

No, idziesz jak burza. Dodajmy, że wczoraj kolega Damek ograł w sparach pierwszoligowca, który w poprzednim sezonie grał w tej lidze. Wygląda na to, że Policzna miał rację co do swojej prognozy kto będzie dzielił i rządził w tym sezonie. Jedyna większa niewiadoma na ten moment, to chyba Silesia, którzy wciąż siedzą na karku Ekonomistom.
Wynik dla mnie jest nieważny, o tym wiesz 
Co do mojej formy to nie zawsze będzie taka - chociaż chciałbym, ale nic z tego

Co do mojej formy to nie zawsze będzie taka - chociaż chciałbym, ale nic z tego

U mnie po raz kolejny horror w meczu przeciwko Econemy , tym razem jednak zwycięski horror i tym samym mam taki sami bilans jak wlaśnie Econemy i Silesia.
Uparty Turek, gdyby nie on prawdopodobnie byłby mój->Oleksandr Sylyuchenko . Aktualnie kusi trochę Mlakar od Marcina. Niby stary, ale rat na centrze chyba najwyższy w Polsce. Kiedyś już go licytowałem choć teraz za przykładowe 50 mln Marcin go już raczej nie odda.
Kolejny zwycięski horror w moim wykonaniu, wygrana jednym punktem z Bykami 88:87 po rzucie na wage wygranej na 23 sekundy przed końcem meczu. Warto odnotować że wcześniej w tym spotkaniu prowadziłem w ... 1 minucie meczu a potem cały czas przegrywałem ( nawet 20 punktami!) i dopiero na 23 sekundy przed końcem meczu wyszedłem kolejny raz na prowadzenie którego nie oddałem do końca.
U mnie też emocje do samego końca. Zwycięski rzut w meczu z Silesią padł 7 sekund przed zakończeniem spotkania.
Dzisiaj debiut mojego nowego nabytku. Niby średnio rozłożony PG, ale i tak będę go chyba przerabiał na SG. 3-cia jakość w lidze, a więc być może ma w okolicach 90%.
Вашы абраныя тэмы
Апошнія паведамленні