Абярыце краіну: |
![]() |
Польшча |
Dzielny pościg drużyny Silesii w 4 kwarcie. Gdyby mieli lepiej nastawione celowniki za 3 w koncówce, może byłaby duża niespodzianka. Nadgonili chyba z 15 punktów w ostatniej odsłonie.
Ja dwa dni z rzędu ograłem Miami Rzeszów dzięki czemu praktycznie zapewniłem sobie conajmniej 3 miejsce w konferencji bo wydaje że Miami po tych porażkach nie będzie już w stanie mnie dogonić. Kto wie może powalcze nawet o 2 miejsce z Kicu bo trace tylko punkt jak narazie do niego, wiele sie wyjaśni za dwa dni kiedy gram właśnie z Kicu. No i praktycznie już prawie pewne że także z nim będe grał w play-off, pytanie tylko kto będzie miał przewage własnego parkietu.
Dużo ciekawiej jest w konferencji forumowych milczków (
).
Ale u nas też nie jest wszystko zaklepane. Czekają mnie mecze z całym "topem" B, plus Kicu, a obaj trzymacie się w zasięgu wzroku, więc jeszcze nie otwieram szampana (zresztą na zwycięstwo w Konferencji to nawet nie szampan, tylko "szampanskoje" - szampana trzymam na awans
)

Ale u nas też nie jest wszystko zaklepane. Czekają mnie mecze z całym "topem" B, plus Kicu, a obaj trzymacie się w zasięgu wzroku, więc jeszcze nie otwieram szampana (zresztą na zwycięstwo w Konferencji to nawet nie szampan, tylko "szampanskoje" - szampana trzymam na awans

O, nawet nie wiedziałem. Nie tylko z Kicu, bo z Wami też.
Postaramy się o przetrzymanie szampana w twojej lodówce

LOL. Może i lepiej, jeśli się trochę schłodzi. Może i moje ambicje trochę się przy okazji schłodzą, a jak już kiedyś przyjdzie awans, to nie okaże się że wytrawny byłby tylko przy pierwszym łyku, a przy dłuższej degustacji wyszłaby na jaw gorycz szybkiego spadku.
Za dużo już nam odskoczyła Ekstraklasa, wobec czego zespoły awansują, żeby po sezonie spaść

No, nie wiem. Myślę, że to zbyt czarny obraz. Wolsztyn jest na 4-5tym miejscu w swojej konfie, czyli ma szanse na utrzymanie. Maksymalną siłę miał około 58. My - 55. Czy to na tyle duża różnica, żeby oczekiwać batów od Wolsztyna w każdym meczu? na pewno nie. Popatrz na wyniki naszych meczów. A róznica siły jest większa. Nie mówię, że w tym momencie miałbym duże szanse na utrzymanie, ale jakieś tam bym miał. A utrzymując się poprawiam finanse i zależnie od tego czy mądrze zainwestuję kasę mogę się zbliżyć do czołówki.
Myślisz, że te bąbelki z butelki jakoś się wydostały i to co ostatnio piłem myśląc że woda, miało ciut za dużo pewnej domieszki?
Myślisz, że te bąbelki z butelki jakoś się wydostały i to co ostatnio piłem myśląc że woda, miało ciut za dużo pewnej domieszki?

Zależy dla kogo, bo dla mnie Ekstraklasa nie istnieje i max poziom ligi dla mnie do II liga 
Wolę nie mówić co za specyfik

Wolę nie mówić co za specyfik

My z Damkiem ekstraklase własnie bardzo boleśnie przeżywamy w ręcznej wiec nie ma co sie dziwic braku optymizmu na mysl o 1 lidze.
Akurat i w ręcznej i w koszu byłem niejednokrotnie w I lidze, więc znam dobrze tamte klimaty

No dobra, rozumiem. Ale ja nigdy, w żadnym sporcie w ppm nie byłem w ekstraklasie, więc nie dziwcie się, że mojego entuzjazmu, w świetle realnej szansy, nie przytłumi nic. Jak ćma do ognia. Po prostu muszę się sam sparzyć, żeby uwierzyć

A mówiąc o locie ku ognistej kuli, dzisiaj duży krok w tym kierunku. To znaczy faktycznie, to tylko żeby utrzymać pierwszeństwo w konfie. Ale chodzi mi bardziej o morale

Bardzo dziwny mecz... Przez całą pierwszą połowę nie było widać, ani na tablicy wyników, ani w grze, że gra lider jednej konferencji z ostatnią drużyną tej drugiej. Po raz pierwszy wyszliśmy na prowadzenie w ostatnich sekundach pierwszej kwarty, w połowie meczu było chyba coś ze 3-4 punkty różnicy. Dopiero jak wyfaulowało nam kolejno dwóch z trzech podstawowych dryblasów, coś się ruszyło i w trzeciej kwarcie trochę odskoczyliśmy. Ale mówię - trochę. A skończyliśmy mecz prawie 40 punktów do przodu, chociaż rywalom chyba nie wyfaulował nikt, a my jeszcze straciliśmy na początku ostatniej kwarty trzeciego podstawowego wysokiego i całą tę kwartę graliśmy dwójką zupełnie przeciętnych rezerwowych.
Вашы абраныя тэмы
Апошнія паведамленні