مجلة باور بلاي مانجر

cichy90: Na początek powiedz nam kilka zdań o sobie.

guinness75:Witam. Nazywam się Marek, mam 36 lat (stary kawaler) od kwietnia 2009r. "uzależniony" od PPM-a ;-) Przez okres ok. roku pełniłem funkcję moderatora na forum. Uczestnik wszystkich oficjalnych zjazdów. Prowadzę dwa zespoły: 

- hokejowy Guinness Tychy beniaminek ekstraligi 

- piłkarski III-ligowy Guinness Tychy

cichy90: Mimo, że emocję związane z MŚ w hokeju sięgają zenitu na początek porozmawiajmy o piłce nożnej. Trzy sezony spędzone w III lidze to chyba zbyt dużo jak na tak doświadczonego z hokeja menedżera?

guinness75: Nie powiedziałbym tego, że za dużo. Wszystko sprowadza się do tego jak się podchodzi do takiej zabawy. W piłce zaplanowałem sobie spokojną budowę drużyny. Zresztą losowanie zawodników na starcie poniekąd mnie do tego zmusiło, gdyż dostałem zawodników bardzo słabych jakościowo. Inna sprawa, że liga do której trafiłem jest naprawdę bardzo silna i nie jest łatwo awansować wyżej z III.1

cichy90: Twórcy gry już zapowiadają zmiany w silniku gry. Twoim zdaniem jest to krok w przód czy może wszystko powinno pozostać tak jak dotychczas?

guinness75: Wiadomo, że gra która stoi w miejscu i się nie rozwija traci na atrakcyjności. Sporo jeszcze jest do poprawy. Choćby zmiany zawodników. Powinni moim zdaniem wprowadzić też ważności na wzór hokeja co jeszcze bardziej zmusiłoby do kombinowania przy ustawianiu taktyki na mecz. Do tego dojdą zmiany nastawienia drużyn przy czerwonej kartce, co bardziej urealni grę. Moim zdaniem jest to krok naprzód ale mam też nadzieję, że z czasem twórcy jeszcze bardziej nam umilą grę, poprzez dodanie innych rzeczy, dzięki którym będziemy mieć wpływ na postawę drużyny.

cichy90: Najprawdopodobniej już pod koniec obecnego sezonu w wyborach będziemy wybierali selekcjonera kadry narodowej piłkarzy. Masz w planach start w wyborach? (kto Twoim zdaniem byłby najodpowiedniejszym kandydatem).

guinness75: Ja osobiście nie mam zamiaru startować w wyborach na selekcjonera kadry. Nie mam też swojego faworyta. Z pewnością zagłosuję za to na osobę, która osiąga przyzwoite wyniki ze swoją drużyną klubową. Kandydat powinien mieć też sporo czasu na wyszukiwanie odpowiednich kandydatów do drużyny narodowej. Dobrze by było też aby to nie była anonimowa osoba, która z dnia na dzień znudzi się nową funkcją ;-)

cichy90: Mój były kolega ligowy zostaje asystentem selekcjonera reprezentacji w hokeja. Długo zastanawiałeś się czy przyjąć propozycję?

guinness75: Szczerze mówiąc to w tamtym okresie nie miałem zamiaru zajmować się kadrą. Nawet moja kandydatura na selekcjonera była bardziej na wyrost ale pomimo to udało się zająć wysoką pozycję w wyborach. Dlatego gdy Marcin napisał do mnie z propozycją to poprosiłem o parę chwil do namysłu [nie pamiętam dokładnie ile ;-) ] Stwierdziłem że skoro tyle osób mi zaufało to trzeba pomóc na tyle na ile potrafię.

cichy90: Nie wiem czy nie jest zbyt wcześnie ale jak oceniasz dotychczas grę naszej reprezentacji podczas MŚ. Mogliśmy na tym etapie ugrać coś więcej?

guinness75: Ciężko stwierdzić, porażki które ponieśliśmy były bardzo nikłe i równie dobrze mogliśmy mieć w tej chwili o 1 lub 2 zwycięstwa więcej. Wystarczy popatrzeć na wyniki Kanady, która ma chyba patent do osiągania rezultatów ponad stan. Do dobrego wyniku potrzeba troszkę szczęścia i przychylnego spojrzenia silnika meczowego, a tego trochę nam brakuje na turniejach mistrzowskich ;-)

cichy90: Po roku przerwy powracasz do Ekstraligi. Nie obawiasz się, że będziesz walczył o utrzymanie i przez to tracił średnią ocene, która wpłwa na oferty od sponsorów. Wielu menedżerów woli jednak być faworytem w II lidze niż autsaiderem w Ekstralidze.

guinness75: Po pierwsze to po dwóch sezonach wracam ;-) Nie kalkuluję w sposób opłaca się nie opłaca się. Prawda jest taka, że gra się po to aby znaleźć się jak najwyżej i  walczyć o jak najwyższe cele. To umożliwia gra w I lidze i mam nadzieję, że nie spadnę z niej z takim hukiem jak za pierwszym razem. Zmiany wprowadzone od tego sezonu(15% spadek ŚOD) niwelują straty, które poniosę ewentualnie w czasie trwania następnego sezonu. Nie ukrywam również, że liczę na dobry kontrakt sponsorski. Do tego dochodzi spory zastrzyk gotówki za awans, która mam nadzieję pozwoli uzupełnić luki w drużynie i podjąć w miarę równą walkę z najlepszymi.