Asunto: I.1

Coś zawsze się kiedyś zaczyna i kończy...Mam nadzieję że znudziła Ci się gra nie my...Powodzenia i sukcesów w nowych wyzwaniach...Udzielam się na Twiterze i ten KoziHQ ma konto, ale " w co on się bawi i z czym to się je" nie mam pojęcia...

Za 900 mln to on nawet topowych graczy nie kupi. Jak tylko da wysokie bidy to zawodnicy trafia do najdroższysz i zobaczą ich inni a tam zaraz ich zobacza inne kluby co maja po 2-3 miliardy na koncie. 900 mln to nie jest dużo w koszu. Samo utrzymanie ma z 9-10 mln na dzień w koszu.

A kto pisał o topowych graczach? my ciągle o agentach, a więc do żadnych najdroższych nie trafiają. Bierzesz zawodnika z cw 1900-1950 i bdb expem, rzucasz 200-250 mln, gość wchodzi za mojego 1492 albo innego 1542. Siła mocno w górę na jednym zawodniku. Wymienisz tych dwóch i 170+.

I to w zasadzie już nie chodzi o mnie, każda ekipa może iść schematem, że pozbywa się najsłabszego gracza, na jego miejsce kupuje jednego z lepszych w zespole...i jeżeli te wymienione ogniwo faktycznie odstawało to siła szybko rośnie

No tak tylko, ze 2 takich koksów i masz 1.2 mln więcej utrzymania na dzień.

-900k (są starzy) które pobiera wspomniana przeze mnie dwójka...a więc wychodzi +300k więcej

Hipoteza A-W upadła z łoskotem. Zdecydowanie najlepszy występ Żółto-Czerwonych w tym sezonie, mimo że ich zdołowałem przed meczem informacją, że zgodnie z "wiadomościami z koszykówki" sim skazał nas na porażkę. Była zresztą szansa na nawet lepszy wynik, ale menadżerowi nie chciało się ustawić rozsądnej wazności po regulaminowym czasie gry.

Sorki że moje wpisy zajmują miejsce nieproporcjonalne do roli jaką odgrywamy w ekstraklase ale coś ciiekawego w naszym dzisiejzym meczu w porównaniu do naszego całego sezonu. No, z wyjątkiem jednego meczu wcześniej, też zresztą nieoczekiwanie wygranego. Skąd, do 100 par kartczny nagle aż taki skok w rejtach? I to jest powód wpisu, bo może czymś zainteresuje nawet menadżerów zespołów z top ósemki. Zrobiłem małą zmianę w ustawkach. Nie ukrywam, że wybór momentu zmiany nie był tak całkiem przypadkowy W mojej drugiej piątce mam dwóch grajków, którzy mam nadzieję niezadługo będą trzonem naszej narodowej ale póki co ciągną mi w dół rejty meczowe więc na dzsiejszy mecz zeskalowałem im obu w dół czas gry. Rezultat przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Bo o ile ich zredukowałem? Z gwarantowanych 10 minut na, raptem, 8.
Oczywiście jeden gil zimy nie czyni, ale zostawiam tę zmianę na dłużej, tym razem nie patrząc kogo mamy w schedule (wie ktoś czy da się wkleić italic we wpisy na forum, żeby jakoś odróznić te anglojęzyczne wstawki od języka niegermańskiego?) żeby sprawdzić czy to tylko wypadek przy pracy czy potencjalnie coś więcej.
Sorry(tu znowu /it) za chaos wypowiedzi.

Toć to żadne odkrycie, siła drużyny jest zależna od konkretnego udziału graczy w meczu (nie od tego ile ustawisz). Zauważ też, że jeszcze bardziej obniżali ocenę awaryjni rezerwowi po pojawieniu się na parkiecie.

Masz racje. Powinienem zaczac od tego zeby sobie policzyc ile wypadala srednia arytmetyczna rejtingu, zanim zaczne oglaszac sensacyjne odkrycia Chyba po prostu za duzo czasu spedzilem ostatnio na analizowaniu i mi sie nie chcialo Zaraz sprawdze. Bo intuicyjnie to wciaz nie chce mi sie wierzyc, ze 2 minuty (w ustawieniach) mogly zrobic az taka roznice w meczu.

No i miales 100% racji. To wychodzi z usrednienia.

Tz jest drobny pikus - we wszystkich 4 meczach dla ktorych policzylem srednia arytmetyczna rejtingu, rejting obliczony jest prawie dokladnie o 3 wyzszy, niz opublikowany w podsumowaniu pomeczowym.

Ale po uwzglednieniu tej poprawki wszystko wychodzi idealnie tak jak napisales.

Jak się nie przykłada do meczu to się przegrywa nawet z przeciwnikiem który chce przegrać
Tak w ogóle to u mnie jak co sezon jakaś zapaść drużyny w drugiej jego części i co byś nie robił to i tak pupa.

No, nie wiem. Patrząc na ważności w twoim dzisiejszym meczu, to przeciwnikowi tak znów bardzo na przegranej nie zależało.

przecież była b.niska, siła 116

Stenlet grał na rozegraniu,Bogusz na centrze, Hawkins próbował być silnym skrzydłowym a Majerowić rzucać...Znaczy pijani w sztok... W "Biedrze" jest promocja piwa butelkowego płacisz za 12 szt bierzesz 24... Się nie dziwię...