Asunto: Piłkarska Ekstraklasa

No tak Legia moze podziekkowac sedziemu bo zdecydowanie pomógł im ten mecz wygrac... ale faktem jest ze Cracovia zdecydowanie nie chciała tez Legionistą zrobic krzywdy nie wykorzystujac tylu dogodnych sytuacji by prowadzic juz 2-0 wtedy było by juz po sprawie...

No tak, zdarza się i tak, że sędzia dopomoże.

W niczym. Ale rozmowa w październiku nie ma sensu, bo mnie polski futbol interesuje tylko do momentu aż ostatni klub odpadnie z pucharów europejskich - czyli dosyć krótko

To od czwartku kończysz działalność tutaj, tak? Chyba nie będzie czego zbierać ;/

heh to spodziewaj sie ze niedługo sie przestaniesz interesowac bo jednak Lechowi nie wróże zwyciestwa z Dnipro szczególnie ze zagra bez 3 podstawiwych obrońców a wystep Peszki stoi pod znakiem zapytania!

Ja tam bym się cieszył gdyby Peszko nie zagrał. Wojtkowiak też gra piach. Z resztą wszyscy grają obecnie piach, niestety. Jeśli ujrzę zupełnie inne ustawienie przed meczem niż to standardowe, wtedy będę miał cichą nadzieję na niespodziankę. Jeśli natomiast ustawienie będzie takie jak zawsze, a jest to bardzo prawdopodobne to będzie baaaaaaardzo ciężko

A taki fakt jak ten, że wszyscy sprowadzeni przez Polonię gracze (oprócz Smolarka), grali w poprzednim sezonie w Ekstraklasie (i to w większości w Bełchatowie), nie ma wg Ciebie żadnego znaczenia? Bo jak dla mnie to znacznie uprościło stworzenie 'drużyny' w Polonii. W Legii na razie tej drużyny nie ma, ale im dalej w las tym będzie lepiej ze zgraniem, a takie wygrane jak dziś w tym pomogą. Poza tym wydaje mi się, że w Polonii nie doszło do tak daleko idącej rewolucji jak w Legii.
Także poczekaj ze swoimi osądami jeszcze kilka kolejek...

Pogadamy zobaczymy, to są osobiste odczucia, moje słowa nic nie znaczą nie ma się co burzyć, chyba że ktoś lubi Wygranych się nie sądzi, wybacz.

Drugi mecz Cracovii i drugi raz sędzia kradnie jej punkt . A Ulatowski podobnie jak rok temu nie może wygrać na początku sezonu, choć trzeba przyznać, że Cracovia gra całkiem ciekawą piłkę.

"Rzut wolny pośredni

Rzut wolny pośredni przyznawany jest drużynie przeciwnej, jeżeli bramkarz, we własnym polu karnym, popełnia jedno z następujących przewinień:

· przez czas dłuższy niż 6 sekund kontroluje piłkę w swoich rękach zanim pozbędzie się jej "

Cabaj trzymał 11 sekund, więc jak sędzia okradł ? Dostosował się do prawa.

I przykład z innych boisk:
www.youtube.com/watch?v=k...

Tylko pokaż mi poważną ligę, w której sędzia takie coś gwiżdże... Gwizdnął zgodnie z przepisami, ale niezgodnie z duchem gry . Ja mecze piłkarskie oglądam od kilku dobrych lat i taką sytuację widziałem tylko raz - w meczu tegorocznego PNA, gdzie sędzia gwizdnął coś podobnego pod Angolę, gospodarza turnieju, a jak sędziują tamtejsi "sędziowie" to chyba dobrze wiemy . Zresztą gdyby wszyscy sędziowie takie coś gwizdali to przykładowo w rewanżowym meczu Barcelony z Interem w ostatniej edycji LM Barca miałaby przynajmniej z 10 takich rzutów wolnych...

Co nie zmienia faktu, że sędzia miał prawo takie coś gwizdnąć, a czy powinien to już inna sprawa.

Zdecydowanie. Cracovia może mieć pretensje wyłącznie do Cabaja. Co prawda sam nigdy w życiu nie widziałem takiej sytuacji, a słyszałem o tym przepisie 6s i wielokrotnie sprawdzałem że bramkarz trzyma dużo dłużej, ale jeśli przepis istnieje i sędzia go zastosował, to nie można mieć do niego pretensji. Inna sprawa, że gdyby częściej to gwizdali, to gra stałaby się trochę szybsza.

Ejjj przemyśl naprawdę tą sytuację i pokaż mi poważną ligę w której sędzia odgwizduję rzut wolny pośredni za zbyt długie trzymanie piłki przez bramkarza. Sedziuję od 2009 i nie spotkałem się z tym. Oglądam mecze już kilka lat i nie spotkałem się z tym. Może ktoś chciał aby gospodarze zdobyli punkty?