Asunto: Piłkarska Ekstraklasa

teraz ma sporo doświadczenia w spadaniu do trzeciej ligi xD może Cupiał też chce mieć swojego Franciszka, ale wg mnie Nawałka mógłby więcej zdziałać szkoda, że jego sztab jest za drogi :/

Pokazał klasę w ostatnim zespole II Bundesligi. Chłopaków z tego co pisze kicker zajechał.

Ja mu sam zapłacezeby do arki poszedł , może im tez pomoże do 3 ligi spaść za rok

Ależ to zaplecze ekstraklasy jest ciekawe. Wyścig drużyn, które nie chcą awansować. Dzisiaj Zawisza w plecy 2-3 z broniącym się przed spadkiem Stomilem. Jak tak dalej pójdzie to chyba Nieciecza z Dolcanem awansują.

I nie dostaną licencji...Podbeskidzie i Gks zostają ?

Dolcan w Grodzisku, tfu na Polonii, Nieciecza na Hutniku i jest ok

Takie rzeczy to tylko w erze... dziś pewnie flota zleje Arke ale na spadek to nie licz ani teraz ani nigdy

Obserwuje Stomil i chłopaki nie grają źle. 3:0 z Cracovią to tego potwierdzenie. Ze słabszymi zespołami, które się bronią nie radzą sobie, a z mocniejszymi potrafią zagrać otwartą piłkę,

Sądząc po wynikach I ligi to nikt z kandydatów do awansu nie chce awansować. Główni faworyci, a przynajmniej jeszcze do niedawna tak było czyli Cracovia i Zawisza grają taką padakę, że szkoda oglądać. Nieciecza i Dolcan w Ekstraklasie to już zupełne zaskoczenie by było. Flota jeszcze do niedawna była faworytem, ale zaczyna robić to samo co Nieciecza sezon temu czyli w rundzie jesiennej wygrywamy prawie wszystko, gramy na maksa, a gdy będzie szło za dobrze to odpuszczamy.

Flota jak byś nie pamiętał, gra tak od kilku sezonów z niewielkimi przerwami. Są zawsze po jesieni w ścisłej czołówce i wiosną nie chcą stracić pracy i odpuszczają

No tak, wiem. Moim zdaniem jednak to powinno być w jakiś sposób piętnowane. Prosta sprawa. Dajmy na to drużyna X walczy albo o utrzymanie i gra z taką Flotą lub Niecieczą na początku obu rund. Oba spotkania przegrywa, bo Flota lub Nieciecza grają na maksa. Potem ich nastawienie się zmienia bo mają wystarczającą liczbę punktów do spokojnego bytu w czołówce i odpuszczają pozostałe mecze, wśród których mają spotkanie z drużyną Y, która jest bezpośrednim rywalem drużyny X w walce o utrzymanie. Dzięki czemu drużyna Y zgarnia 3 punkty, które okazują się na koniec sezonu kluczowe w rywalizacji i drużyna Y utrzymuje się kosztem drużyny X. Moim zdaniem to wysoce niesprawiedliwe.

W Warszawie ciekawie. 2:1 po 2 karnych

Jakoś mnie to specjalnie już nie dziwi

Ładna akcja Legii na Jagiellonie tyle flag skasować za jednym zamachem piękny wyczyn Akcja majstersztyk.
www.ultrafanatic.pl/artyk...

Nie ma karnych i nie ma wygranej. Legia gubi punkty i w poniedziałek może mieć tylko 2 przewagi