Gapa jestem straszna. Analizowałem na wszystkie sposoby cytat:
"
Zawodnik z atrybutami 180 - 25 - 25 lub 70 - 90 - 90 /pierwszy jest główny i pozostałe dwa są pobocznymi/ nie jest tak dobry na swojej pozycji jak zawodnik z atrybutami 120 - 30 - 50. Podobnie zawodnik z atrybutami 130 - 80 - 30 lub 80 - 80 - 80 nie jest tak dobry na swojej pozycji jak zawodnik z atrybutami 100 - 80 - 50.
"
Nie mam pojęcia jak mi umknęło, że wzór na ocenę NIE MOŻE być oparty na funkcji:
min{ główny, 2 x 1-szy poboczny, 2 x 2-gi poboczny}.
Zawodnik 70-90-90 byłby lepszy niż 120-30-50!
Szczerze mówiąc, nie mam pomysłu jak ta funkcja może w takim razie wyglądać. Bo nie jest to też prosta funkcja potęgowa, typu: aabc albo nawet aaabc (też nie zgadza się już z tym pierwszym przykładem).
Chyba najprędzej postać, w której pojawiałyby się zarówno wszystkie atrybuty indywidualnie, i ich prosta suma jako czynnik skalujący. Spróbuję coś sklecić. Tylko to będzie mieć jeden minus - im bardziej "wymyślny" będzie ten wzór, tym większe prawdopodobieństwo że w silniku jest faktycznie coś zupełnie innego
Selecciona un país: | Polonia |
No, nie trzeba było nawet długo szukać. Nawet nie potrzebne skalowanie przez sumę atrybutów:
min{ główny, 3 x 1-szy poboczny, 3 x 2-gi poboczny }
Zgadza się z przykładami w cytacie z Pomocy.
pierwszy przykład - 75 vs 70 vs 90
drugi przykład - 90 vs 80 vs 100
Tylko jedno "ale". Obalałoby standard 2:1:1
min{ główny, 3 x 1-szy poboczny, 3 x 2-gi poboczny }
Zgadza się z przykładami w cytacie z Pomocy.
pierwszy przykład - 75 vs 70 vs 90
drugi przykład - 90 vs 80 vs 100
Tylko jedno "ale". Obalałoby standard 2:1:1
ps. Zwłaszcza ten drugi przykład... Liczby robią wrażenie celowo skrojonych właśnie pod dokładnie taki wzór...
Dochodzę do wniosku że powinniśmy empirycznie sprawdzić jaki rozkład daje lepsze efekty. Na początek za bardzo nie odbiegałbym od 2-1-1
Więc do porównania dobrze wziąć rozkłady 100-55-55 oraz 100-45-45 no i oczywiście 2-1-1.
Jeśli najlepsze byłoby 3-1-1 to to spośród tych trzech najlepiej wypadłoby 100-45-45. Jeśli wyjdzie jednak że lepszy efekt daje 2-1-1 to go zostawiamy i zastanawiamy się nad funkcją, a jeśli 100-55-55 to trzeba pomyśleć też nad przykładami z przewodnika jak to jest liczone że takie wyniki wychodzą
Więc do porównania dobrze wziąć rozkłady 100-55-55 oraz 100-45-45 no i oczywiście 2-1-1.
Jeśli najlepsze byłoby 3-1-1 to to spośród tych trzech najlepiej wypadłoby 100-45-45. Jeśli wyjdzie jednak że lepszy efekt daje 2-1-1 to go zostawiamy i zastanawiamy się nad funkcją, a jeśli 100-55-55 to trzeba pomyśleć też nad przykładami z przewodnika jak to jest liczone że takie wyniki wychodzą
100 procent racji! Empiria to jedyna gwarancja.
Tak próbowałem tych parę lat temu. Jeżeli nikt inny wcześniej nie postanowi zaryzykować trochę pracy dla potencjalnie rewelacyjnego wpływu na siłę swojego zespołu w przyszłości - zdecyduję się ja . Ale dopiero kiedy nie uda mi się utrzymać w ekstraklasie (celowo nie spadnę).
Tak próbowałem tych parę lat temu. Jeżeli nikt inny wcześniej nie postanowi zaryzykować trochę pracy dla potencjalnie rewelacyjnego wpływu na siłę swojego zespołu w przyszłości - zdecyduję się ja . Ale dopiero kiedy nie uda mi się utrzymać w ekstraklasie (celowo nie spadnę).
Zrobiłem trochę testów w pozycji centra. 9-ciu zawodników z rozkładem centra 2:1:1, jeden z rozkładem oryginalnie 2:1:1 centra ale na dziś bliżej 2:0.9:0.9 przez spadek skili, oraz 3 zawodników z rozkładem skrzydłowego.
Nie udało się uzyskać dobrej zgodności ilościowej z eksperymentem.
Względną siłę przy założeniu 2:1:1 poprawnie _jakościowo_ (czyli czy zawodnik z wyższą oceną z wzoru wkłada więcej w raporcie meczowym), także dla skrzydłowych,(względem centrów i innych skrzydłowych) odtwarza wzór:
( Atak_ef + 1.25 doswiadczenie + 0.5 zgranie ) * (energia/100) / 5
Natomiast słabo odtwarza nawet jakościowo dla tego 10-tego centra z nieoptymalnym rozkładem.
Na tej podstawie skłonny jestem przypuszczać że rozkład 2:1:1 nie jest optymalny.
--
Na marginesie, sprawdziłem również wkład do strzału, i z zaskoczeniem zaobserwowałem, że wkład do strzału linii u zawodników z rozkładem skrzydłowego i centra _nie zależy_ od tego czy grają na pozycji skrzydłowego czy centra(!)
Nie udało się uzyskać dobrej zgodności ilościowej z eksperymentem.
Względną siłę przy założeniu 2:1:1 poprawnie _jakościowo_ (czyli czy zawodnik z wyższą oceną z wzoru wkłada więcej w raporcie meczowym), także dla skrzydłowych,(względem centrów i innych skrzydłowych) odtwarza wzór:
( Atak_ef + 1.25 doswiadczenie + 0.5 zgranie ) * (energia/100) / 5
Natomiast słabo odtwarza nawet jakościowo dla tego 10-tego centra z nieoptymalnym rozkładem.
Na tej podstawie skłonny jestem przypuszczać że rozkład 2:1:1 nie jest optymalny.
--
Na marginesie, sprawdziłem również wkład do strzału, i z zaskoczeniem zaobserwowałem, że wkład do strzału linii u zawodników z rozkładem skrzydłowego i centra _nie zależy_ od tego czy grają na pozycji skrzydłowego czy centra(!)
Jeszcze o strzale.
Typ Ata Str Pod Tch Agr Doś Ene Zgr
W 962 645 60 481 481 178 40/40 100
W 879 645 40 410 410 259 40/40 99
Identyczny wkład do siły strzału linii.
Na tej podstawie wyciągam wniosek, że wkład do siły strzału linii:
-- zależy od atrybutu Strzał
-- może zależeć od energii sezonowej i zgrania
-- nie zależy od pozostałych atrybutów (w szczególności nie zależy od atrybutu "Atak" ani od atrybutu "doświadczenie" )
Eksperyment nie pozwala stwierdzić czy ten wkład zależy od typu zawodnika (napastnik czy nie napastnik) ani czy wkład napastnika do strzału jest inny na pozycji napastnika niż na pozycji obrońcy.
Typ Ata Str Pod Tch Agr Doś Ene Zgr
W 962 645 60 481 481 178 40/40 100
W 879 645 40 410 410 259 40/40 99
Identyczny wkład do siły strzału linii.
Na tej podstawie wyciągam wniosek, że wkład do siły strzału linii:
-- zależy od atrybutu Strzał
-- może zależeć od energii sezonowej i zgrania
-- nie zależy od pozostałych atrybutów (w szczególności nie zależy od atrybutu "Atak" ani od atrybutu "doświadczenie" )
Eksperyment nie pozwala stwierdzić czy ten wkład zależy od typu zawodnika (napastnik czy nie napastnik) ani czy wkład napastnika do strzału jest inny na pozycji napastnika niż na pozycji obrońcy.
Kolejny eksperyment w kwestii strzału.
Poz Obr Ata Str Pod Tch Agr Doś Ene Zgr
C4 68 27 44 46 27 36 0 100/100 0
C4 25 62 32 20 42 42 0 100/100 0
Ten wyżej mniejszy wkład do siły ataku, ale większy wkład do siły strzału niż ten niżej.
Zrobiłem też eksperyment zamieniając pozycjami naturalnego skrzydłowego z naturalnym obrońcą. Skutek oczekiwany - siła strzału w dół.
Wnioski:
-- przy liczeniu siły Strzału silnik nie klasyfikuje zawodnika jako napastnika/obrońcę na podstawie względnych wartości Atak/Obrona
-- wkład do strzału linii zależy od pozycji zawodnika w linii (napastnik vs obrońca)
Konkludując
-- siła strzału na pewno zależy od atrybutu Strzał i od pozycji na której wystawiony jest zawodnik
-- ponieważ siła strzału spada w ciągu sezonu, musi zależeć od energii sezonowej
-- siła strzału może zależeć od zgrania (do wyjaśnienia)
-- siła strzału nie zależy od pozostałych atrybutów
Poz Obr Ata Str Pod Tch Agr Doś Ene Zgr
C4 68 27 44 46 27 36 0 100/100 0
C4 25 62 32 20 42 42 0 100/100 0
Ten wyżej mniejszy wkład do siły ataku, ale większy wkład do siły strzału niż ten niżej.
Zrobiłem też eksperyment zamieniając pozycjami naturalnego skrzydłowego z naturalnym obrońcą. Skutek oczekiwany - siła strzału w dół.
Wnioski:
-- przy liczeniu siły Strzału silnik nie klasyfikuje zawodnika jako napastnika/obrońcę na podstawie względnych wartości Atak/Obrona
-- wkład do strzału linii zależy od pozycji zawodnika w linii (napastnik vs obrońca)
Konkludując
-- siła strzału na pewno zależy od atrybutu Strzał i od pozycji na której wystawiony jest zawodnik
-- ponieważ siła strzału spada w ciągu sezonu, musi zależeć od energii sezonowej
-- siła strzału może zależeć od zgrania (do wyjaśnienia)
-- siła strzału nie zależy od pozostałych atrybutów
ps.
w nawiązaniu do tego wpisu wyżej - przypomnę analogię siły strzału linii z siłą obrony linii;
zawodnik "traci" wartość jako obrońca jeśli ustawi się go jako napastnika (niezależnie od tego czy jest naturalnym obrońcą czy napastnikiem);
podobnie ze strzałem - zawodnik "traci" strzał jeżeli z pozycji napastnika przesunie się go na obrońcę (też niezależnie od tego czy jest naturalnym obrońcą czy napastnikiem)
Myślę, że w świetle dzisiejszych moich badań sposób w jaki silnik liczy siłę Strzału linii powinien być najłatwiejszy do analizy. Najmniejsza liczba zmiennych. Wystarczą atrybuty Strzał i energia sezonowa, i pilnowanie żeby nie mieszać danych z pozycji napastnika z danymi z pozycji obrońcy. Ewentualnie jeszcze zgranie (chociaż osobiście wątpię że wchodzi w równanie).
Przydałaby się pomoc w badaniach... Najlepiej, jeżeli ktoś nie dba specjalnie o hokej i mógłby zgarnąć z akademii 5-ciu zawodników jednocześnie? Nic im nie trenować, chyba ze bramkarstwo . Pojechać nimi jako formacją jeden błyskawiczny na tydzień. Zgranie samo rośnie. Można zresztą to przyspieszyć grając towarzyskie 3 liniami a tę piątkę ustawiać jako nie grającą 4 linię (nie grającą, żeby nie tracili energii i nie zyskiwali doświadczenia!). Oczywiście w błyskawicznym grać tą 4 linią! Żeby była w podsumowaniu. Jeżeli po kilku tygodniach w tym błyskawicznym siła strzału 4 linii nie drgnie - to znaczy ze zgranie nie chodzi do równania.
w nawiązaniu do tego wpisu wyżej - przypomnę analogię siły strzału linii z siłą obrony linii;
zawodnik "traci" wartość jako obrońca jeśli ustawi się go jako napastnika (niezależnie od tego czy jest naturalnym obrońcą czy napastnikiem);
podobnie ze strzałem - zawodnik "traci" strzał jeżeli z pozycji napastnika przesunie się go na obrońcę (też niezależnie od tego czy jest naturalnym obrońcą czy napastnikiem)
Myślę, że w świetle dzisiejszych moich badań sposób w jaki silnik liczy siłę Strzału linii powinien być najłatwiejszy do analizy. Najmniejsza liczba zmiennych. Wystarczą atrybuty Strzał i energia sezonowa, i pilnowanie żeby nie mieszać danych z pozycji napastnika z danymi z pozycji obrońcy. Ewentualnie jeszcze zgranie (chociaż osobiście wątpię że wchodzi w równanie).
Przydałaby się pomoc w badaniach... Najlepiej, jeżeli ktoś nie dba specjalnie o hokej i mógłby zgarnąć z akademii 5-ciu zawodników jednocześnie? Nic im nie trenować, chyba ze bramkarstwo . Pojechać nimi jako formacją jeden błyskawiczny na tydzień. Zgranie samo rośnie. Można zresztą to przyspieszyć grając towarzyskie 3 liniami a tę piątkę ustawiać jako nie grającą 4 linię (nie grającą, żeby nie tracili energii i nie zyskiwali doświadczenia!). Oczywiście w błyskawicznym grać tą 4 linią! Żeby była w podsumowaniu. Jeżeli po kilku tygodniach w tym błyskawicznym siła strzału 4 linii nie drgnie - to znaczy ze zgranie nie chodzi do równania.
Dam wam (czytelnikom tego wątku - mam nadzieję że nie tylko ja i Kapek, i podglądacze z innych nacji ) trochę odpocząć od moich wpisów. Będę wdzięczny za zachętę do dalszych badań w postaci jakiegoś wpisiku.
Sklamałem. Jeszcze jeden wpis.
_Przepraszam_ - już sam zacząłem się w tym wszystkim gubić.
NIEPRAWDA że Strzł analogicznie do Obrony!! Przecież sam na 11 stronie wątku podaję przykład że naturalny obrońca (Obrona > Atak) na pozycji napastnika daje relatywnie mniejszy wkład do Obrony niż do tej obrony daje naturalny napastnik (Atak > Obrona) na pozycji napastnika!
Za dużo badań, zbyt szybko. Ograniczę się przez jakiś czas do Strzału.
_Przepraszam_ - już sam zacząłem się w tym wszystkim gubić.
NIEPRAWDA że Strzł analogicznie do Obrony!! Przecież sam na 11 stronie wątku podaję przykład że naturalny obrońca (Obrona > Atak) na pozycji napastnika daje relatywnie mniejszy wkład do Obrony niż do tej obrony daje naturalny napastnik (Atak > Obrona) na pozycji napastnika!
Za dużo badań, zbyt szybko. Ograniczę się przez jakiś czas do Strzału.
To w końcu jakiś pewnik, dla zniesmaczonych tymi przydługimi niekończącymi się wywodami bez konkretów.
Konkret:
-----------------------------------------
wkład napastnika do siły strzału linii
= 0.15 x Strzał x (Energia_sezonowa/100)
-----------------------------------------
Zgranie nie wchodzi.
Sprawdźcie, oczywiście.
Konkret:
-----------------------------------------
wkład napastnika do siły strzału linii
= 0.15 x Strzał x (Energia_sezonowa/100)
-----------------------------------------
Zgranie nie wchodzi.
Sprawdźcie, oczywiście.
Konkret nr 2:
---------------------------------------------
wkład obrońcy do siły strzału linii
= 0.075 x Strzał x (Energia_sezonowa/100)
---------------------------------------------
Przypomnę jeszcze, że "napastnik" to dowolny zawodnik wystawiony na którejkolwiek z pozycji: LW, C, RW, a "obrońca" to dowolny zawodnik wystawiony na pozycji LD lub RD.
Naturalny typ zawodnika (czyli np czy "napastnik" ma Atak > Obrona) nie wpływa w ogóle na obydwa wzory wyżej.
Nie będę już sprawdzał, ale jest możliwe a nawet prawdopodobne, że jest kara za pozycję niezgodną z PRS.
---------------------------------------------
wkład obrońcy do siły strzału linii
= 0.075 x Strzał x (Energia_sezonowa/100)
---------------------------------------------
Przypomnę jeszcze, że "napastnik" to dowolny zawodnik wystawiony na którejkolwiek z pozycji: LW, C, RW, a "obrońca" to dowolny zawodnik wystawiony na pozycji LD lub RD.
Naturalny typ zawodnika (czyli np czy "napastnik" ma Atak > Obrona) nie wpływa w ogóle na obydwa wzory wyżej.
Nie będę już sprawdzał, ale jest możliwe a nawet prawdopodobne, że jest kara za pozycję niezgodną z PRS.
Kilka wniosków z moich ostatnich obserwacji.
Na siłę obrony formacji wpływ mają atrybuty używane przez obrońców, czyli obrona, podania oraz agresja.
Ustawiając piątkę z samych obrońców osiągniecie lepszy wskaźnik obrony. Jednak zawodnicy ustawieni jako napastnicy mają mniejszy wpływ na siłę obrony. Muszę trochę więcej testów zrobić, żeby stwierdzić ile razy mniejszy. Dwóch słabych obrońców w linii obrony oraz mocni obrońcy w linii ataku dadzą mniejszą siłę niż mocni obrońcy w linii obrony oraz słabi obrońcy w linii ataku. Dodatkowo z testów jak jest liczona siła wyszło mi, że trenowanie pobocznych atrybutów powyżej 50% przynajmniej dla bramkarzy jest bezcelowe. Czyli optymalny trening dla atrybutów pobocznych wynosi nie więcej niż połowa głównego atrybutu
Na siłę obrony formacji wpływ mają atrybuty używane przez obrońców, czyli obrona, podania oraz agresja.
Ustawiając piątkę z samych obrońców osiągniecie lepszy wskaźnik obrony. Jednak zawodnicy ustawieni jako napastnicy mają mniejszy wpływ na siłę obrony. Muszę trochę więcej testów zrobić, żeby stwierdzić ile razy mniejszy. Dwóch słabych obrońców w linii obrony oraz mocni obrońcy w linii ataku dadzą mniejszą siłę niż mocni obrońcy w linii obrony oraz słabi obrońcy w linii ataku. Dodatkowo z testów jak jest liczona siła wyszło mi, że trenowanie pobocznych atrybutów powyżej 50% przynajmniej dla bramkarzy jest bezcelowe. Czyli optymalny trening dla atrybutów pobocznych wynosi nie więcej niż połowa głównego atrybutu
Temas favoritos
Ultimos comentarios