Asunto: LM i LE Europejskie Puchary

Przyznać trzeba, że Barcelona grająca to co potrafi jest poza zasięgiem każdego zespołu. Wczoraj Arsenal nie istniał i tylko małej skuteczności zawdzięcza 3:1 (jednak karta była z dupy). Real tak się prężył i co z tego wyszło? 5:0.

No raczej nie jest poza zasięgiem. I stawiam dyszkę, że nie wygrają tej edycji

Jeżeli wyjdzie im słabsz mecz zgadzam się. Jeżeli zagrają tak jak wczoraj - bd bili każdego;]

Omg, albo są albo nie są poza zasięgiem

Poczekaj , Jose coś na nich wymyśli, wystarczy wykosić dwóch graczy na początku meczu...Xavi i Messi Wtedy Barca staje się ludzka

Z zaangażowaniem 100% nit nich nie pokona) Jeżeli zagrają na pół gwizdka może ktoś tam coś ugra (Arsenal siebie ale i głównie dzięki nieskuteczności)

Oskar- juz w 1 spotkaniu wymyślił choć w Madrycie typuje remis.

Dlaczego Ci komentatorzy muszą być tacy stronniczy, nie da się oglądać meczu wczoraj Ryczel przeszedł sam siebie musiałem dać "mute" piłkarz playstation mnie wykończył.

Popieram, komentarz bardzo stronniczy, ale co się dziwić jak mecz w zasadzie też był stronniczy. Do tego jeszcze jakieś dziwne historie opowiadali, a zapątani byli jak włosy na jajkach, w jednym komentarzu potrafili po 3 razy zmieniać poglądy.

a miałeś stawiać majątek

przeciez dla niektórych wolny piątak to własnie majatek

Buhaha... Tyle, jeśli chodzi o komentarz do powyższego posta

A co do tematu, to niech się co niektórzy zdecydują, jak sędzia ma gwizdać - w przypadku mocno kontrowersyjnego wolnego w meczu Legii z Cracovią w pierwszej rundzie co niektórzy pisali, że wolny jak najbardziej się należał, bo "skoro są przepisy, to trzeba je egzekwować". No to teraz mamy podobną sytuację, gdzie, co prawda moim zdaniem bzdurny przepis, sędzia miał prawo (zgodnie z przepisami rzecz jasna) gwizdnąć i gwizdnął.

Zresztą jeśli chodzi o to "krzywdzenie" Arsenalu polecam prześledzić sytuację z pierwszego meczu, w której Messi zdobył jak najbardziej prawidłową bramkę i zastanowić, jak wyglądałby ten mecz (a także rewanż) przy prowadzeniu Barcelony 2-0.

Jeśli tak twierdzisz to wymień mi kilka sytuacji które przesądzały o losach meczu, w których pomogli im sędziowie?

Na korzyść Realu? Mogę Ci wymienić całe sezony

To czemu nie wymieniasz?

glupoty gadasz, i sedzia powinien realnie oceniac sytuacje, jak drze Ci ryja 80 tysiecy kibicow to masz prawo nie slyszec gwizdka sedziego, ktory byl x metrow od Ciebie, prawda?

a jak jakis pajac trzyma pilke 30 razy po 10 sekund przez pol godziny to nic dziwnego, ze gwizdneli.